NewsyKinga Rusin bezceremonialnie zaatakowała polski rząd. Oskarżenie o dopuszczenie się "zbrodni" wcale nie jest najmocniejszym zarzutem

Kinga Rusin bezceremonialnie zaatakowała polski rząd. Oskarżenie o dopuszczenie się "zbrodni" wcale nie jest najmocniejszym zarzutem

Kinga Rusin
Kinga Rusin
11.08.2022 17:20, aktualizacja: 11.08.2022 21:14

Kinga Rusin przez lata była związana z telewizją TVN. Jeszcze jakiś czas temu mogliśmy ją oglądać w Dzień Dobry TVN, jednak w końcu zdecydowała się odejść z programu. Od tego czasu dużo podróżuje i rozwija karierę w mediach społecznościowych. Aktualnie przebywa w Afryce, skąd pozwoliła sobie skomentować sprawy dotyczącego naszego kraju.

W nowym wpisie, opublikowanym przez nią na Instagramie, uderzyła w rząd Prawa i Sprawiedliwości, oskarżając go o to, że dopuścił do dewastacji przyrody.

Kinga Rusin krytykuje polskie władze. Dlaczego?

Była dziennikarka uderzyła w poście w rząd za to, że - jak sama uważa - jest współodpowiedzialny za niespotykane dotychczas zanieczyszczenie Odry. Jej zdaniem, władze w Warszawie zignorowały doniesienia o nadchodzącej katastrofie ekologicznej.

Mamy inflację, drożyznę, kryzys energetyczny i do tego, obok miliona innych kryzysów, mamy właśnie martwą ekologicznie Odrę. Z powodu bierności rządu! Jest połowa sierpnia, a już od lipca płynęły sygnały o zanieczyszczeniach. PiS to synonim KATASTROFY! - zaczęła emocjonalny komunikat.

Następnie wskazała, że odradzanie się ekosystemu w rzece będzie trwało przez lata, czego można byłoby uniknąć, gdyby rząd wcześniej zainteresował się tematem.

Wygląda na to, że nikt z ministerstwa środowiska przez kilka tygodni nie kiwnął nawet palcem, żeby ustalić skąd pochodzą super toksyczne zrzuty do Odry i nie zrobił nic, żeby ratować rzekę! Śnięte ryby płynęły Kłodnicą i Kanałem Gliwickim (dopływy Odry) już od lipca, o czym alarmowali wędkarze i mieszkańcy. I co? I nic! Teraz mamy katastrofę na gigantyczną skalę, a odradzanie się Odry może potrwać lata, o ile w ogóle będzie skuteczne. Jeszcze na początku kwietnia w Odrze można było zobaczyć pstrągi czy sandacze. Już ich nie ma…

Autorka wpisu porównała reakcja rządzących w sprawie aktualnych wydarzeń do tych, które miały miejsce po awarii oczyszczalni ścieków Czajka w stolicy.

Ponad 9 ton śniętych ryb, martwe bobry i zatrute ptaki wyławiają z wody zwykli ludzie. Nie ma mobilizacji służb, nie ma ogłoszonego stanu klęski żywiołowej, ale za to są „zasłużone” wakacje dla rządzących! Tak, tych samych którzy zorganizowali dziesiątki konferencji w sprawie Czajki, której naprawa ruszyła natychmiast po awarii. Na Odrze ktoś spuścił trujące substancje- substancje, które wyżerają gumowe rękawice (!) - więc można sobie tylko wyobrazić co robią z żywymi organizmami. I co? I nic. Powtarzam: gdzie reakcja rządu mogąca zmniejszyć rozmiar szkód?

Pod sam koniec oskarżyła polityków o to, że doprowadzili do innych strat, określiła ich działania mianem "zbrodni", a nawet "dramatu polskiej przyrody".

To, co od 7 lat, za władzy PiS, wyprawia się z polską przyrodą to zbrodnia! To są straty nie do odrobienia! Znikają w zastraszającym tempie polskie lasy! Tnie się nawet w parkach narodowych! Promuje się strzelanie do zwierząt! Betonuje się miasta, niszczy aleje drzew! A teraz jeszcze nie podejmuje się żadnych kroków żeby ratować drugą największą polską rzekę! PiS to dramat polskiej przyrody! - podsumowała.

Zgadzacie się z tezami przedstawionymi przez Kingę Rusin?

  • Kinga Rusin
  • Kinga Rusin obserwuje goryle
  • Kinga Rusin
  • Kinga Rusin na Zanzibarze
  • Kinga Rusin na Zanzibarze
  • Kinga Rusin o rodzinie
  • Kinga Rusin na Roland Garros
  • Kinga Rusin w Saint-Tropez
[1/8] Kinga Rusin
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także