Kinga Rusin w zupełnie innym wydaniu. Wspomina o "prężeniu się w bikini" i pruderii
Kinga Rusin od kilku już lat wiedzie iście bajkowe życie. Dziennikarka rzadko kiedy bywa w Polsce i przez większość czasu podróżuje. Obecnie przebywa na Saharze, skąd podzieliła się zdjęciami na social mediach. Tym razem uwagę bardziej zwraca opis.
Kinga Rusin przez kilka dekad była dziennikarką. Ostatnie lata w branży spędziła w TVN, gdzie do 2020 roku prowadziła "Dzień dobry TVN". Następnie, po odejściu skupiła się na branży kosmetycznej. Tym samym nie jest już stricte przywiązana do Warszawy i od kilku już lat chętnie podróżuje po najdalszych zakątkach świata. Teraz ma okazję eksplorować Maroko i Saharę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Kaczorowska o programie "Królowa przetrwania". "Było dużo przyjemności"
Kinga Rusin chętnie pozuje w stroju kąpielowym. Napisała o swoim prężeniu się i bezpruderyjności
Na Instagramie Kingi Rusin nie brakuje zdjęć, na których gwiazda pozuje w stroju kąpielowym. Dziennikarka zwiedza najpiękniejsze zakątki świata. Zwykle odwiedza miejsca, gdzie jest plaża, woda i słońce. Nic więc dziwnego, że poza krajobrazami, dzieli się także swoją świetną figurą. Podczas pobytu w Maroku, a konkretniej na Saharze, nie zdecydowała się pokazać w samym stroju. Podkreśliła jednak, że nie jest pruderyjna, a także nie chodzi o to, że nie lubi "prężyć się" w bikini.
Jak wiecie, nie jestem pruderyjna. (...) Poza tym ile można "prężyć się" w bikini? - napisała żartobliwie Rusin.
Kinga Rusin podzieliła się zdjęciami z Sahary. Jej strój może zaskoczyć
Chyba każdemu pustynie kojarzą się ze słońcem i bardzo wysoką temperaturą. Nieco inaczej wygląda to w praktyce, co przekazała swoim fanom Kinga Rusin. Dziennikarka udostępniła kilka zdjęć z Sahary Zachodniej, gdzie paraduje w bluzie i zakrytych butach. W opisie wspomniała, że mimo 25 stopni jest bardzo wietrznie, a co za tym idzie — dość chłodno.