Kim Kardashian jeszcze się nie rozwiodła, a już znalazła nową miłość. Skradła serce prawdziwego przystojniaka
Kim Kardashian i Kanye West pobrali się w 2014 roku. Urządzili spektakularne przyjęcie weselne, o którym było głośno w kolorowej prasie. Ten temat podkręcali sami zakochani. Zgodzili się pozować do sesji ślubnej, która pojawiła się na łamach amerykańskiego Vogue'a. Kim i Kanye wspólnie wychowują czworo dzieci: North, Sainta, Chicago oraz Psalma.
28.04.2021 | aktual.: 28.04.2021 15:54
Chociaż wydawałoby się, że małżonkowie tworzą zgraną parę, tabloidy obiegły doniesienia o ich rozwodzie. Mówi się, że decyzję o rozstaniu podjęła Kim, która nie mogła sobie poradzić z wahaniami nastroju męża. Przez ostatnie dwa lata próbowała ratować tę relację, głównie w trosce o dobro dzieci. W pewnym momencie się poddała:
Kardashian w połowie lutego złożyła pozew o rozwód, do którego dotarły tabloidy. Kanye odpowiedział na pismo żony i postawił jej twarde warunki.
Zobacz także
Kim Kardashian: nowy partner. Kim jest i czym się zajmuje?
Mimo iż Kim Kardashian i Kanye West jeszcze nie dostali rozwodu, tabloidy donoszą, że celebrytka długo nie narzekała na samotność. Podobno jej serce skradł przystojny prawnik Van Jones, z którym od dawna się przyjaźni. Poznali się w 2018 roku na szczycie poświęconym reformie wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych. Ponoć już wtedy prowadzili bardzo długie rozmowy. Po rozstaniu Kardashian z Westem zaczęli się coraz częściej spotykać.
Na ten moment sami zainteresowani nie odnieśli się do tych spekulacji. Pewne jest za to, że Van Jones na co dzień współpracuje z CNN. Naprawdę nazywa się Anthony Kapel Jones. Ma 52 lata i pochodzi z Jackson w stanie Tennessee. Dziennikarz był żonaty w latach 2005-2019, jednak się rozwiódł. Ma dwoje dzieci.
Van Jones prowadzi konto na Instagramie, które obserwuje ponad milion internautów. Skupia się przede wszystkim na służbowych zobowiązaniach. Ciekawostką jest fakt, że przed rokiem opublikował filmik z Kim Kardashian, którą wówczas nazwał swoją "przyjaciółką".
Więcej zdjęć Vana znajdziecie w naszej galerii.