Ronaldo ofiarą żartu kibica na meczu Real Madryt - Fiorentina
Nikt się nie zorientował, że coś jest nie tak
17.08.2014 16:58
Cristiano Ronaldo jest tylko jeden - choć na wczorajszym meczu Real-Fiorentina można było odnieść inne wrażenie... W 75. minucie gry na boisku pojawił się dwunasty zawodnik. Mężczyzna był ubrany w profesjonalny strój graczy z Madrytu z nazwiskiem Ronaldo na koszulce! Kibic wykorzystał moment nieuwagi podczas zmiany w drużynie "Królewskich" i ustawił się spokojnie w polu karnym razem z nowymi kolegami z drużyny - nikt nie zwrócił uwagi, że to nie prawdziwy "boski Ronaldo" (zobacz: Cristiano Ronaldo „najbardziej wysportowanym żyjącym mężczyzną” według „Men’s Health”! Te zdjęcia nie pozostawiają co do tego wątpliwości).
Dopiero zawodnicy realu zauważyli, że coś jest nie tak. Ani ochrona, ani sędziowie początkowo nie zareagowali - jednak po krótkiej rozmowie z arbitrem meczu, dowcipny kibic opuścił boisko.
Pytanie jak udało mu się przechytrzyć ochronę i dostać się na boisko...