Nie żyje gwiazda polskiego "The Voice Senior". Widzowie i producenci pogrążeni w żałobie
Kazimierz Kiljan, uczestnik The Voice Senior, na co dzień pan Kazimierz, był emerytowanym taksówkarzem z Nowego Dworu Mazowieckiego. Ale były czasy, gdy dorabiał sobie występami na dancingach i weselach ze swoim zespołem Drinking Stones, który nieprzerwanie grał od 1962 roku. Ponad 20 lat temu nagrali nawet razem płytę i nakręcili teledysk w San Marino.
11.02.2020 | aktual.: 12.02.2020 03:37
Kiljan swoją pasję zaszczepił u syna, który został profesjonalnym muzykiem. Był mężem pani Grażyny, która wciąż pracuje jako nauczycielka i działa w stowarzyszeniu amazonek.
Zmarł w wieku 72 lat.
Krzysztof Kiljan nie żyje. Wspominamy występ w The Voice Senior
Kazimierz Kiljan zauroczył jury wykonaniem Gdzie się podziały tamte prywatki. Trafił do drużyny Marka Piekarczyka, który jako jedyny odwrócił swój fotel.
Dotarł aż do finału, w którym zaśpiewał świąteczny hit B.J. ThomasaRaindrops keep fallin' on my head.
Producenci programu byli bardzo poruszeni śmiercią uczestnika show. Na profilu programu The Voice Senior pojawił się wzruszający wpis.
A prowadząca programu The Voice Senior dodała od siebie w komentarzu:
Fani The Voice Senior w żałobie
Pod postem pojawiło się także wiele komentarzy od widzów i ludzi związanych z programem, którzy miło wspominają pana Kazimierza:
- A Ty żyj spełniaj sny i marzenia, Już to wiesz, życie krótkie jest…
- Wyrazy współczucia dla całej Rodziny Kazimierza. Miałem przyjemność poznać Kazia na planie Voice'ow i być razem w jednej ekipie.
- Wspaniały człowiek i wspaniały przyjaciel!! Kaziu Kochany dziękuję za wszystko! – napisał Rafał Brzozowski.
- Nie znałam, jedynie z przyjemnością sekundowałam w programie. Wyrazy współczucia rodzinie i przyjaciołom. Niech odpoczywa w spokoju!
Dołączamy się do kondolencji dla rodziny pana Kazimierza Kiljana.