Katastrofa lotnicza F-16 w Radomiu. Wstrząsające nagranie z miejsca wypadku
Podczas prób do Air Show w Radomiu doszło do katastrofy samolotu F-16. Pilot zginął na miejscu, a wydarzenie zostało odwołane.
W czwartek wieczorem w Radomiu rozbił się polski samolot F-16. Do tragedii doszło podczas przygotowań do pokazów lotniczych Air Show 2025. Informację o katastrofie potwierdziła Straż Pożarna w Radomiu.
ZOBACZ TEŻ: Tragiczna śmierć młodego sportowca w katastrofie lotniczej. Reprezentant Polski miał 20 lat
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kaczorowska o "TzG", badaniach krwi, własnej szkole tańca i... Rogacewiczu. "To są prywatne rzeczy"
F-16 rozbiło się w Radomiu. Pilot zginął na miejscu
Mł. kpt. Wiktor Romanowski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu poinformował, że samolot rozbił się w trakcie ćwiczeń. Zgłoszenie o wypadku wpłynęło o godzinie 19:27. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe.
Tomasz Siemoniak, były minister obrony, w rozmowie dla TVN24 wyraził głęboki szacunek dla pilotów i podkreślił dramatyzm sytuacji.
To wielka tragedia. Jest to bardzo dramatyczny moment jeśli chodzi o polskie siły powietrzne. To pierwsza katastrofa samolotu F-16 - przekazał.
Zaplanowane na ten weekend pokazy Air Show 2025 zostały odwołane. Impreza, która co dwa lata przyciąga tysiące widzów, miała odbyć się 30 i 31 sierpnia. Wojsko zostało już poinformowane o decyzji.
Poniżej nagranie ze zdarzenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo