Katarzyna Cichopek musi prosić producentów ''M jak miłość'' o zgodę na wizytę u fryzjera
Każda zmiana musi być zaakceptowana
Magda Guss-Gasińska
Kilka miesięcy temu Katarzyna Cichopek drastycznie zmieniła fryzurę. Włosy do ramion zniknęły na rzecz wygody. Jednak jak się okazuje, to nie było takie proste. Katarzyna musiała prosić o zgodę szereg osób z produkcji serialu ''M jak miłość'. Pracodawcy aktorki musieli zaakceptować zmianę i ustalić, czy nowy wizerunek będzie pasował do jej serialowej bohaterki.
To była cała procedura, która nie wydarzyła się z dnia na dzień. Najpierw musiałam uzyskać zgodę producentów „M jak miłość”, scenarzystów, potem musiałam wstrzelić się w moment, żeby zgrać wszystkie odcinki z jednej transzy. Wreszcie, już po ścięciu, musiałam się obfotografować z każdej strony, żeby scenarzyści zobaczyli, jak wyglądam na zdjęciach - powiedziała aktorka w wywiadzie dla babyonline.plJa się śmieje, że jeśli tyle lat mam w serialu tego samego męża to przynajmniej włosy powinnam zmienić. Czy będą kłopoty na planie w związku z moją nową fryzurą? - zastanawia się Kasia w kulisach serialu ''M jak miłość. - Zawsze chciałam to zrobić i jestem dumna z siebie, że podjęłam tę decyzję. Dla kobiety to trudna decyzja bo włoy długo odrastają. Ale czuje się świetnie - dodała aktorka.