Kasia Tusk pokazała ciążowy brzuch w świątecznej sesji! Warto było czekać, bo jest ogromny!
Kasia Tusk za kilka tygodni powita na świecie swoje pierwsze dziecko. Najpopularniejsza polska blogerka niedawno wyszła w tajemnicy za mąż, a teraz niecierpliwie wyczekuje na pojawienie się swojego maleństwa. I choć Tusk nie należy do osób, które lubią szafować swoją prywatnością, od czasu do czasu odkrywa rąbek tajemnicy i zdradza fanom drobne informacje ze swojej codzienności. Przy okazji pięknej świątecznej sesji zdjęciowej wyjawiła swoją ciążową zachciankę!
Okazuje się, że Kasię naszła ochota na mandarynki. Nie na jedną, czy dwie – na 5 kilo. Na szczęście to zdrowa przekąska, a witaminy C nigdy zbyt wiele, zwłaszcza zimą. Jak wyjawiła, mandarynki wprawiły ją w świąteczny nastrój:
Fani byli zachwyceni tym, co "zrobiła" z nią ciąża. Natychmiast zauważyli, że Kasia promienieje i wygląda lepiej niż kiedykolwiek:
- Oj tak, mnie święta kojarzą się główniez zapachem mandarynek
- Wyglądasz przepięknie! Ciąża Ci służy
- Kasiu, wyglądasz cudownie
- Kochana nie mogę się na Ciebie napatrzeć - wyglądasz kwitnąco! I jeszcze ten błysk w oczach!
- To będzą piękne święta dla Was! Ściskam mocno!
- Hahaha, chyba zrobię tak w weekend
- Ciąża służy, pięknie pani wygląda!
- Mam nadzieję, że czujesz się tak samo wspaniale jak wyglądasz. Wszystkiego dobrego!
Też macie nagłą ochotę na mandarynki?