Wspaniałe wieści od Kasi Kowalskiej. Tym razem chodzi nie tylko o jej córkę
Kasia Kowalska przez ostatnie kilka tygodni przeżywała prawdziwy dramat. Gwiazda na początku kwietnia na Instagramie opublikowała poruszający apel do fanów, aby w czasie pandemii pozostali w domach i stosowali się do wszystkich rządowych zaleceń.
25.04.2020 | aktual.: 25.04.2020 16:05
W odezwie do internautów zdradziła również, że jej córka Ola, która na stałe mieszka w Wielkiej Brytanii, trafiła do jednego z londyńskich szpitali z podejrzeniem koronawirusa. Wszyscy fani gwiazdy wstrzymali oddech i z niecierpliwością wyczekiwali nowych i jak najlepszych wieści o stanie zdrowia 21-latki.
Na początku doniesienia nie były zbyt optymistyczne. Kasia na bieżąco komentowała informacje, z których wynikało, że rokowania nie są najlepsze. Ola najpierw została zaintubowana, a później wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej. Sytuację dodatkowo komplikował fakt, że w tych trudnych chwilach gwiazda nie mogła być obok swojego dziecka.
Ze wszystkich stron, zaczęły płynąć do Kasi słowa wsparcia i chęć pomocy. Lot do Londynu w trakcie panującej pandemii był niemożliwy, a lekarze z tamtejszego szpitala nie pozwolili na transport Oli do szpitala w Polsce. Jej stan zdrowia był zbyt poważny, by podjąć się takiego wyzwania.
Kasia Kowalska wraca na scenę
Tydzień temu wokalistka w końcu mogła odetchnąć z ulgą. Pojawiło się światełko w tunelu. Ola została wybudzona ze śpiączki, a jej stan uległ znacznej poprawie. Wczoraj Kasia dodała na Instagramie kolejne zdjęcie, które napawa wielką nadzieją. Wokalistka po trudnych chwilach, w końcu się uśmiecha, co może oznaczać tylko jedno – jej córka ma się dobrze i powoli wraca do zdrowia.
Kolejnym potwierdzeniem tego, że Ola wychodzi na prostą, są zawodowe plany Kasi. Okazało się, że już 2 maja gwiazda zagra koncert w Ciechanowie.
Jak to możliwe w czasach pandemii? Organizatorzy wydarzenia znaleźli na to rewelacyjny sposób. Okazuje się, że wszystko zostało zorganizowane zgodnie z panującymi obecnie przepisami. Scena zostanie ustawiona na świeżym powietrzu, pomiędzy budynkami mieszkalnymi. Fani Kasi, będą mogli uczestniczyć w koncercie, nie wychodząc nawet ze swoich mieszkań. Wystarczy, że wyjrzą przez okno lub staną na własnym balkonie. Ostatnio na podobny pomysł wpadła Ewa Farna.
Trzeba przyznać, że kreatywność Kasi i organizatorów koncertu zasługuje na wielkie brawa. Coś wspaniałego.