ExclusiveKarpiel-Bułecka wysłał dzieci do katolickiej szkoły. "Są BEZPIECZNI w każdym tego słowa znaczeniu"

Karpiel-Bułecka wysłał dzieci do katolickiej szkoły. "Są BEZPIECZNI w każdym tego słowa znaczeniu"

Sebastian Karpiel-Bułecka posłał dzieci do katolickiej szkoły. W rozmowie z naszym portalem wyznał, czy jest zadowolony z tej decyzji. "Chcę, żeby wierzyli, żeby się modlili" - powiedział kiedyś muzyk i to podtrzymuje.

Sebastian Karpiel-Bułecka, znany muzyk i lider zespołu Zakopower, jest mężem Pauliny Krupińskiej, byłej Miss Polonia i obecnej prowadzącej "Dzień Dobry TVN". Para pobrała się w 2018 roku, organizując ślub w góralskim stylu. Wspólnie wychowują dwoje dzieci: córkę Antoninę i syna Jędrzeja. Rodzina dzieli swoje życie między Warszawę a Podhale.

Sebastian Karpiel-Bułecka o artystycznej drodze swoich dzieci

Sebastian Karpiel-Bułecka jest człowiekiem wielu talentów. Czy dzieci odziedziczyły je po nim? Muzyk wyznał, że w odróżnieniu od niektórych gwiazd, które zniechęcają dzieci np. do kariery artystycznej, on zamierza je wspierać, jakąkolwiek drogę w życiu wybiorą.

Ja będę im kibicował, cokolwiek przyjdzie im do głowy i wspierał w tym, co wymyślą. Oczywiście talent muzyczny mają, bo to widzę, słyszę w domu. Moja Tosia uczy się grać na fortepianie, gra też na skrzypcach, świetnie śpiewa, ma potencjał. Co dalej z tym zrobi, zobaczmy. Ja na pewno będę ją wspierał, a jeżeli będzie chciała wziąć udział w takim programie [jak "Must Be The Music" - przyp. red.], to na pewno nie będę miał nic przeciwko temu.

Sebastian Karpiel-Bułecka wysłał dzieci do katolickiej szkoły

Ostatnio głośno w kraju o tym, że religia powinna wyjść ze szkół i wrócić do salek katechetycznych przy kościołach. Tymczasem Sebastian Karpiel-Bułecka posłał dzieci do katolickiej szkoły.

Dla mnie jest ważne, żeby oni byli wychowywani w duchu katolickim, żeby wierzyli, żeby chodzili do kościoła, żeby się modlili, bo wiem, ile razy wiara pomogła mi w życiu - powiedział w jednym z wywiadów dla Wirtualnej Polski.

Czy kiedykolwiek usłyszał słowa krytyki pod swoim adresem, że być może naraził dzieci na niebezpieczeństwo?

Nie, nigdy się nie spotkałem z żadnymi słowami krytyki, a nawet gdyby tak było, to bym się tym kompletnie nie przejmował. Bardzo się cieszę, że są w tej szkole, jestem o nie spokojny. Wiem, że są tam świetni nauczyciele, świetne grono pedagogiczne. Wiem po prostu, że są bezpieczni w każdym tego słowa znaczeniu.
Karpiel-Bułecka z partnerką
Karpiel-Bułecka z partnerką© KAPiF

Wybrane dla Ciebie