NewsyKarolina Ferenstein-Kraśko o kryzysie w małżeństwie: Doświadczyłam przeróżnych sytuacji. Każdy płacze. Ja w samotności

Karolina Ferenstein-Kraśko o kryzysie w małżeństwie: Doświadczyłam przeróżnych sytuacji. Każdy płacze. Ja w samotności

Pierwszy raz szczerze o trudnych chwilach w swoim życiu.

Karolina Ferenstein-Kraśko o kryzysie w małżeństwie: Doświadczyłam przeróżnych sytuacji. Każdy płacze. Ja w samotności
Michał Gołębiowski

15.07.2014 11:39

Miewałam różne kryzysy. Doświadczałam przeróżnych sytuacji. Wiem jedno - każdy kryzys kiedyś się kończy. Kryzys z greckiego znaczy walka, dążenie do czegoś nowego, do zmiany. Więc najważniejsze jest to, żeby przekuć go na coś dobrego. Wszystko, co się nam przydarza, jest po coś. I jeżeli tylko potrafimy to wykorzystać, każde, nawet złe, chwile w życiu nas budują - wytłumaczyła.

Karolina Ferenstein-Kraśko otwarcie przyznała, że jej zdaniem tworzenie związku wymaga odwagi. Powiedziała, że zauważyła, że z coraz więcej relacji jest słabych i przez to są krótkotrwałe.

Kiedy ma się dzieci, nie ma miejsca na płacz. Trzeba być twardym człowiekiem i zacisnąć zęby. A jeśli już płakać, to na pewno w pojedynkę, bo nie można swoich złych emocji przenosić na dzieci. Ja w każdym razie robię to w samotności. Każdy czasami płacze. Płacz jest dobry, oczyszcza - stwierdziła.

Karolina Ferenstein-Kraśko od 2008 roku jest w związku małżeńskim z Piotrem Kraśko. Para ma dwóch synów: 7-letniego Konstantego i 5-letniego Aleksandra. Wychowywanie dzieci łączy z prowadzeniem firmy organizującej eventy, komentowaniem wydarzeń sportowych i organizowaniem corocznej imprezy w Gałkowie (zobacz: Karolina Ferenstein-Kraśko po raz kolejny zorganizowała zawody jeździeckie nazywane polskim Ascot).

Wybrane dla Ciebie