Karolina Artymowicz podsumowała udział w Idolu! Same plusy? Nie tylko: "Widać ile ten program daje, ale..." [WIDEO]
Reaktywowany po 12 latach program Idol właśnie dobiegł końca. Ćwierć miliona złotych oraz kontrakt płytowy zdobył Mariusz Dyba. Drugie miejsce zajęła faworytka jurorów Karolina Artymowicz.
Karolina udział w Idolu musiała pogodzić z egzaminami maturalnymi. Mimo to, udało się jej dojść o samego końca. Czy czuje się przegraną?
Nie czuję się przegrana, broń Boże. Uważam, że Mariusz na to zasługuje, bo ma sporo pracy za sobą i ja mam jeszcze czas. Nie spodziewałam się, że będę w finale, że przejdę castingi, bo udział w tym programie to był przypadek, nie planowałam tego ani trochę - powiedziała nam
Artymowicz do programu przyszła z przyjacielem Maćkiem, który niestety w dalszych etapach musiał pożegnać się z programem. Czy mimo to ich przyjaźń przetrwała?
Oczywiście, że przetrwała. Nadal sobie grywamy razem. Wieczory spędzamy też razem ze znajomymi wspólnymi. To nie przemija. On bardzo mnie wspiera. Jeśli miałabym wytypować, kto mnie wspiera najbardziej to zaraz za rodzicami byłby Maciek, który jest niesamowitym człowiek. Wierzę, a nawet wiem, że jeszcze o nim usłyszymy - wyznała
Zapytaliśmy Karolinę, czy będzie namawiać Maćka do udziału w kolejnej edycji Idola:
Format i to wszystko, co się tutaj dzieje bardzo by mu się nie spodobało, ale myślę, że jak nie drzwiami to oknem, ale on wejdzie do polskiej muzyki. Wiedząc, jak to wygląda i mogąc cofnąć się w czasie to i tak wzięłabym udział, bo widać, ile ten program daje, ale to jest czasami praca na utworach, których w ogóle nie lubimy, nie potrafimy do nich podejść. Te wielkie przemiany. Porównując mnie z castingów, a mnie teraz to czasami, jak mijałam się w lustrze w łazience to takie..., a potem: "A! To ja!". On ma swój styl, który nijak tutaj nawet nie zahacza. Ja jestem osobą, która czasami potrafi się dopasować, ale mimo wszystko zostać sobą w tym wszystkim, a on jest tak niesamowitą osobą, że myślę, że nawet zrobiłoby mu to krzywdę - zdradziła
Aż trudno uwierzyć w słowa Karoliny. Pocieszające jest natomiast, że wokalistka jest w trakcie nagrań swojej debiutanckiej płyty, a singiel i teledysk Dalej zwiastujący krążek już grany jest przez największe rozgłośnie radiowe w Polsce.