Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" musi na nowo przemyśleć swoją decyzję? "Było dla mnie jasne wszystko"
Kamil ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podjął decyzję co do swojej przyszłości. Widzowie byli pewni, że doskonale wiedzą, co zrobi mężczyzna. W ostatnim odcinku Joanna sprawiła, że Kamil nie jest już pewien swoich uczuć.
16.11.2024 19:07
Relacja Joanny i Kamila ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" od początku była pełna wyzwań. Choć na początku mogli wydawać się dobraną parą, z czasem ich stosunki uległy ochłodzeniu. Podczas rozmów z psychologiem, Joanna przyznawała, że brak jej chemii z Kamilem, co stanowiło poważną przeszkodę w budowaniu bliskości. Widzowie często zauważali, że mężczyzna zdaje się być bardziej zaangażowany w ratowanie ich relacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Relacja Kamila i Joanny ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest skazana na porażkę?
Choć podczas wesela wydawało się, że Kamil i Joanna są świetnie dobrani, podczas podróży poślubnej nie brakowało między nimi dystansu i chłodu. Każdy kolejny odcinek sprawiał, że widzowie zaczynali wróżyć parze szybki rozwód.
W jednym z epizodów para postanowiła zrobić sobie krótką przerwę. Podczas tej rozłąki Kamil stwierdził, że poczuł ulgę, mogąc robić wszystko tak, jak chciał. Choć Joanna przyznała przed kamerą, że bycie bez chłopaka również jej nie przeszkadzało, wyznanie mężczyzny zabolało ją. Widzowie zadają sobie pytanie, czy para zdecyduje się walczyć o swoją relację, czy jednak pójdą osobnymi ścieżkami.
CZYTAJ TAKŻE: Kłótnia u Agnieszki i Damiana i to w takim momencie? Kryzys przed finałową decyzją w "ŚOPW"
Przełom w związku Kamila i Joanny ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
Choć wielu nie wierzyło w ich związek, teraz okazuje się, że dla Joanny i Kamila ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pojawiła się nadzieja. W jednym z odcinków programu doszło między nimi do pocałunku. Joanna zdecydowała, że spróbują tej formy bliskości, co zaskoczyło Kamila i wydawało się, że dało nadzieję na dalszą przyszłość tego związku.
Tu nie ma chemii? No nie wiem! - zaśmiała się Joanna, która wyraźnie się ożywiła.
Para spędziła razem dzień i wyglądało na to, że całkiem nieźle bawili się w swoim towarzystwie. Joanna zabrała nawet Kamila na pizzę do własnej pizzerii. Mężczyzna przyznał, że na chwilę przed finałem i podjęciem decyzji o pozostaniu w związku małżeńskim lub rozwodzie, zupełnie nie wie, co zrobić. Jego wcześniejsza decyzja, która raczej pokrywała się z tym, co wróżyli widzowie, może być nieaktualna.
Wcześniej było to dla mnie jasne wszystko, a teraz… mimo że nadal jestem świadom tych pewnych rzeczy, których nie czuję, których mi brakuje, no to pojawiły się jakieś te czynniki, które sprawiają, że jakoś widzę w tym jakąś przyszłość - stwierdził.
Czyżby pocałunek był przełomem, który sprawi, że para pozbędzie się w końcu dystansu? Przekonamy się już za kilka dni, oglądając finałowy odcinek.