Niemcy tłumaczą się z fatalnej wpadki po wygranej Kamila Stocha. Wydali oświadczenie z przeprosinami
Kamil Stoch jest utytułowanym skoczkiem narciarskim. Na swoim koncie może zapisać mnóstwo sukcesów. Jest kilkukrotnym mistrzem świata, a także trzykrotnym mistrzem olimpijskim. 6 stycznia jego kolekcja nagród powiększyła się o kolejne trofeum. Zwyciężył 69. edycję Turnieju Czterech Skoczni.
10.01.2021 | aktual.: 11.01.2021 00:55
Tuż po zakończeniu konkursu odbyła się oficjalna konferencja prasowa. Gdy skoczek rozmawiał z dziennikarzami, niespodziewanie zadzwoniła do niego żona. Kamil nie odrzucił połączenia, wręcz przeciwnie – niemal natychmiast sięgnął po telefon i obiecał, że oddzwoni, jak tylko skończy wywiad. Wideo błyskawicznie stało się viralem.
Kamil Stoch wygrał konkurs, organizatorzy zapomnieli o hymnie
O tym, że Stoch jest w imponującej formie, świadczy jego start w sobotnim konkursie Pucharu Świata w Titisee-Neustad. Kamil znów okazał się bezkonkurencyjny i zwyciężył. Spore sukcesy odnieśli też inni polscy sportowcy. Piotr Żyła znalazł się na trzecim miejscu, piątą lokatę zajął Andrzej Stękała, siódmą Dawid Kubacki, a jedenastą Jakub Wolny.
Chociaż nasi sportowcy i kibice mieli spore powody do radości, po dekoracji zawodników spotkało ich rozczarowanie, które można uznać za skandal. Pomimo iż przyjęło się, że tuż po wręczeniu nagród odgrywany jest hymn narodowy kraju, z którego pochodzi zwycięzca, tym razem to pominięto.
Takie zachowanie wzburzyło skoczków. Na tę sytuację wymownie odpowiedział Stoch, który na Instastory przypomniał słowa polskiego hymnu.
Gdy sytuacja nabrała rozgłosu, organizatorzy sobotniego konkursu wydali oficjalne oświadczenie. Przerosili wszystkich tych, którzy poczuli się dotknięci tym, co wydarzyło się podczas zawodów:
https://www.facebook.com/weltcupskispringentitiseeneustadt/posts/4157127984332031
W niedzielę o godzinie 16:30 odbędzie się kolejny konkurs Pucharu Świata w Titisee-Neustadt.