Kajra miała wypadek na planie programu. Filmikami i zdjęciami przestrzega innych: "Tak się kończy zbójowanie"
Kajra i Sławomir szturmem wkroczyli do świata show-biznesu. Ich przebój Miłość w Zakopanem potrafi zanucić niemal każdy mieszkaniec kraju. Piosenka przyniosła im ogromną popularność, a zawodowy kalendarz sympatycznego małżeństwa pęka w szwach. W normalnych warunkach małżonkowie niemal co weekend grają koncerty. Pandemia spowodowała, że para musiała nieco zwolnić i najtrudniejszy czas przeczekać w domu.
04.06.2020 15:40
Podczas kwarantanny showman zaskoczył wszystkich swoich fanów, ponieważ zdecydował się na sporą metamorfozę. Piosenkarz postanowił zapuścić sporych rozmiarów brodę i zarzekał się, że nie zgoli jej do samego końca kwarantanny. Słowa oczywiście dotrzymał, ale gdy obostrzenia przestały już obowiązywać, piosenkarz nie zdecydował się na powrót do dawnego wizerunku. Nowy wygląd spodobał mu się tak bardzo, że postanowił zatrzymać swój zarost i jedynie nieco go wymodelować. Wraz z końcem kwarantanny małżonkowie znowu wspólnie wrócili do pracy.
Kajra miała poważny wypadek na planie zdjęciowym
Po powrocie do pracy nie obyło się jednak bez niemiłych przygód. Para rozpoczęła nagrania do programu Śląska karuzela. Widowisko wyreżyserowano tak, że Kajra i Sławomir mieli płynąć kajakami po rzece. Niestety pomysł okazał się dla żony showmana bardzo niefortunny, ponieważ jej kajak wywrócił się do wody i utknął pod zawalonym w rzece drzewem. Sytuacja zatem było bardzo groźna.
Na szczęście rzeka w tym miejscu była dosyć płytka, a na miejscu znajdowało się mnóstwo osób, które natychmiast ruszyły Magdalenie na pomoc.
Pomimo całego zdarzenia Kajry nie opuścił dobry humor. Wokalistka opowiedziała o całym zdarzeniu na Instagramie, stojąc po kolana w wodzie.
Na szczęście gwiazda nie doznała żadnych obrażeń, a do całej sytuacji podeszła w żartobliwy sposób, czym uspokoiła zaniepokojonych fanów.