Kaczorowska wbiła Peli szpilę przed kamerami. Takie słowa padły u Magdy Gessler
Agnieszka Kaczorowska pojawiła się w nowym programie Magdy Gessler. Oczywiście nie mogło zabraknąć tematu byłego partnera tancerki. Gwiazda "Klanu", choć próbowała być delikatna, wbiła szpilę Maciejowi Peli.
Od początku stycznia widzowie TVN mogą oglądać program "Magda gotuje Internet". Restauratorka zaprasza do swojego domu gości z show-biznesu, z którymi rozmawia na najróżniejsze, prywatne tematy. Do tej pory w show Gessler pojawiła się Aleksandra Szwed i Tomasz Oświeciński. W 3. odcinku wystąpiła Agnieszka Kaczorowska, która nie bała się rozmawiać na najtrudniejsze tematy. Jeden z nich dotyczył oczywiście jej niedawnego rozstania z mężem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Kaczorowska o "Królowych przetrwania 2". Czy oglądała pierwszy odcinek?
Agnieszka Kaczorowska w szczerej rozmowie z Magdą Gessler. Wspomina o byłym partnerze
Magda Gessler w swoim nowym programie nie boi się zadawać trudnych pytań. Już w zapowiedziach widzowie mogli usłyszeć, że restauratorka będzie chciała rozmawiać z gośćmi na niewygodne tematy. Tym samym podczas wizyty Agnieszki Kaczorowskiej należało spodziewać się rozmowy o Macieju Peli i ich relacji. Tancerka nie ukrywała, że chciała się dalej rozwijać i ostatnimi czasy nie czuła się szczęśliwa. Wspomniała także o tym, co wydarzyło się już po rozstaniu. Podkreśliła, że nie chciała toczyć publicznej walki i poniekąd została do tego zmuszona.
To, że pojawiły się inne zdania w mediach... Ja nie jestem inicjatorką tej sytuacji. Nie chcę wchodzić w szczegóły tej historii, bo to powinno zostać pomiędzy nami — powiedziała Kaczorowska.
Kaczorowska wprost o fali hejtu. Zdradziła, co zabolało ją najbardziej
Magda Gessler zapytała swoją gościnie o hejt. Z nim Kaczorowska musi borykać się niemalże od początku swojej kariery w show-biznesie. Ostatnio, po rozstaniu z Maciejem Pelą ataki znów się nasiliły. Tancerka zdradziła, że najbardziej uderzają ją hejterskie komentarze na temat tego, jaką jest matką.
[Najbardziej boli] Hejt dotyczący mnie jako mamy w związku z sytuacją rozwodową. Moim zdaniem ta rola partnerki, żony i kobiety powinna być oddzielona od roli mamy, bo to zupełnie dwie inne role. W zasadzie przez te pięć lat byłam mamą, która stawała na rzęsach, żeby i utrzymać rodzinę, i bardzo dużo pracować, spełniając i rozwijając się, by nie zasiedzieć się w miejscu, jednocześnie karmiąc piersią, wstając w nocy, organizując życie moich dzieci, ogarniając tę całą rzeczywistość i będąc z nimi. Po tym czytam, że podjęłam taką, a nie inną decyzję, to jestem złą matką. To jest bardzo trudne - zdradziła Kaczorowska.