NewsyJuż wiadomo, co z udziałem Jeżowskiej w "TzG". "Nieszczęśliwy upadek". Zatańczy w następnym odcinku?

Już wiadomo, co z udziałem Jeżowskiej w "TzG". "Nieszczęśliwy upadek". Zatańczy w następnym odcinku?

Jeżowska ma kontuzję (fot. KAPiF)
Jeżowska ma kontuzję (fot. KAPiF)
Źródło zdjęć: © KAPiF

04.10.2024 20:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Udział Majki Jeżowskiej w "Tańcu z Gwiazdami" stanął pod znakiem zapytania. Kiedy okazało się, że artystka ma kontuzję, publiczność zaczęła zastanawiać się, co dalej. W rozmowie z Plejadą piosenkarka wytłumaczyła, czy pojawi się w kolejnym odcinku.

Majka Jeżowska przyciągnęła uwagę mediów jako jedna z uczestniczek 15. edycji "Tańca z Gwiazdami". Wybór akurat niej jako uczestniczki tanecznego show wzbudził pozytywne emocje, jednak już od pierwszych odcinków spotkała się z krytyką ze strony jurorów. W jednym z ostatnich odcinków piosenkarka nie kryła swojego niezadowolenia z niskich ocen, twierdząc, że praca nad choreografią była bardzo wymagająca. Jej partner taneczny, Michał Danilczuk, starał się łagodzić sytuację, podkreślając trudność wykonywanego tańca country.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Majka Jeżowska była bliska rezygnacji

Niedawno artystka poinformowała fanów o kontuzji, co wywołało powszechny niepokój. Spekulowano na temat tego, czy będzie w stanie w ogóle pokazać się przy okazji następnego odcinka programu. W rozmowie z Plejadą wyjaśniła, co dokładnie było przyczyną - upadek na schodach. Piosenkarka była nawet bliska rezygnacji.

Rany na obu nogach i kontuzja nie powstały na skutek tańca i treningów. To był nieszczęśliwy upadek na schodach. Przez pierwsze dwa dni myślałam o rezygnacji, bo ocieranie rany w trakcie treningów nie przyspiesza gojenia - wyznała.

Czy zobaczymy Jeżowską w następnym odcinku "TzG"?

Przy okazji wypowiedzi dla Plejady Jeżowska zdradziła, co dalej z jej udziałem w "Tańcu z Gwiazdami". Czuje się poruszona wsparciem ze strony fanów i przekazuje, że pojawi się bez zmian podczas niedzielnego odcinka polsatowskiego hitu.

Nie spodziewałam się olbrzymiej fali sympatii i miłości wysyłanej codziennie w moją stronę przez widzów "TzG" moich fanów, nieznajomych… To było tak wzruszające, piękne i szczere, że dodało mi skrzydeł i wiary w to, że przezwyciężę ból i dam radę zatańczyć. W niedzielę zadedykuję nasz taniec z Michałem Danilczukiem wszystkim życzliwym ludziom, którzy wierzą w parę nr 11 i twierdzą, że bez nas nie będą oglądać programu - powiedziała artystka.