Justyna Dobrosz-Oracz poznała męża na imprezie sylwestrowej. Już na początku "dostała nauczkę, żeby nie oszukiwać"

Justyna Dobrosz-Oracz i Paweł Oracz w tym roku świętują "pełnoletniość" swojego małżeństwa. Poznali się na imprezie sylwestrowej, na której między nimi zaiskrzyło. Po drodze napotkali kilka trudności, ale je pokonali, dzięki czemu dziś mogą cieszyć się małżeństwem z prawie 18-letnim stażem. Jak wyglądała historia ich miłości? Szczegóły poniżej!

Justyna Dobrosz-Oracz i Paweł OraczJustyna Dobrosz-Oracz i Paweł Oracz
Źródło zdjęć: © Facebook@justyna.dobroszoracz

Justyna Dobrosz-Oracz zdobyła rozgłos w mediach najpierw jako reporterka TVP, przez kolejne kilka lat była sejmową korespondentką "Gazety Wyborczej", a od kilku miesięcy można ją oglądać w programach TVP Info. Prywatnie jest żoną Pawła Oracza, który jest specjalistą od IT, a prywatnie – miłośnikiem rowerów. Z mężem właśnie odebrała Srebrne Jabłko "Pani" za zwycięstwo w plebiscycie na najpopularniejsze pary. "Dziękujemy. Prawdziwą wolność znajduje się w drugim człowieku" – napisała Dobrosz-Oracz na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Anna Kalczyńska komentuje stylizację Melanii Trump. "Stanowiła pewien kłopot"

Justyna Dobrosz-Oracz i Paweł Oracz – historia związku

Justyna Dobrosz-Oracz i Paweł Oracz poznali się na imprezie sylwestrowej, o czym dziennikarka opowiedziała czytelnikom "Pani". Dodała, że początki ich związku wcale nie należały do najłatwiejszych – na ich wspólnej drodze stanęli ich znajomi, przez co dość długo czekała na pierwszą randkę z przyszłym mężem. Wspomniała:

Przystojny, o ciekawej urodzie, był przyjacielem chłopaka mojej siostry. Potem dowiedziałam się, że pytał o mnie Maćka, ale on go odstraszał: "Daj spokój, nie masz szans, ona tylko nauka i nauka". (...) Ale kiedyś znów siostra namówiła mnie na wyjście do restauracji z nią i z Maćkiem. (...) Do dziś nie wiem, dlaczego powiedziałam mu, że jestem amazonką. On nagle zniknął i przyprowadził mi konia. Jakoś wyłgałam się ze wskoczenia na grzbiet rumaka, ale mi zaimponował. Pomyślałam, że można z nim robić wszystko i że będzie mnie zaskakiwał. Wcześniej siedziałam na koniu może ze dwa razy w życiu. Dostałam nauczkę, żeby nigdy nie oszukiwać, nie udawać kogoś innego.

Justyna Dobrosz-Oracz w dalszej części swoich wspomnień wyjawiła, że gdy zaczęła być z Pawłem Oraczem, to kolejnym problemem okazała się odległość – ona studiowała w Warszawie, a on mieszkał we Wrocławiu. Dziennikarka opowiedziała:

Kiedy pisałam test, Paweł wysłał do mnie list. Pierwszy i jedyny! Ale wbił mnie w fotel. Już wtedy wiedziałam, że będziemy razem. Potem odwiedzał mnie w akademiku. Po roku stwierdziłam, że albo on przyjedzie do Warszawy, albo nasz związek się nie uda. Rzucił Wrocław, kumpli, całe swoje życie i przyjechał do mnie.

Justyna Dobrosz i Paweł Oracz pobrali się w lipcu 2007 roku. Czytelniczki "Pani" przy okazji plebiscytu na najpopularniejsze polskie pary mogły też dowiedzieć się tego, jak wygląda codzienne życie dziennikarki i informatyka. Dobrosz-Oracz zachwaliła umiejętności kulinarne męża i podkreśliła, że zawsze mogą na siebie liczyć. Powiedziała:

Nie potrzebujemy dużo do życia. Pamiętam, że za dawnych czasów w kółko jadłam parówki, ryż i paluszki rybne. Zresztą to mi zostało i jestem parówkożercą. Mąż lubi gotować i jest w tym mistrzem, ale nie robi tego codziennie. Zresztą to nie ma sensu, bo ja głównie jestem w pracy i jem na mieście. Przez te wspólne lata zgraliśmy się, nie osaczamy się i do niczego nie zmuszamy. Cenimy swoją wolność i ufamy sobie.
Justyna Dobrosz-Oracz i Paweł Oracz
Justyna Dobrosz-Oracz i Paweł Oracz © Facebook@justyna.dobroszoracz

Justyna Dobrosz-Oracz nie kryje się z tym, że czasem kłóci się z mężem, ale oboje dobrze wiedzą, jak dogadać się w kwestiach spornych. Zdradziła:

Paweł jest nerwusem, ja też, ale mniejszym. Gdy się kłócimy, to z reguły o bzdury. Każde z nas ma swoje słabości. Mieliśmy i kryzysy. Dobrze wiemy, że nie ma związków idealnych, bo nie ma ludzi idealnych, ale gdy jest miłość, ona zawsze zwycięży.

Dodała przy tym, że ich wspólną pasją są podróże.

Paweł Oracz i Justyna Dobrosz-Oracz
Paweł Oracz i Justyna Dobrosz-Oracz © East News | Pawel Wodzynski
Wybrane dla Ciebie
Zbigniew Hołdys przed laty "dostąpił ZASZCZYTU" ze strony pasierba. "Ogromne wyróżnienie"
Zbigniew Hołdys przed laty "dostąpił ZASZCZYTU" ze strony pasierba. "Ogromne wyróżnienie"
Sandra Kubicka opisała IDEAŁ mężczyzny. "Postawił bardzo wysoko poprzeczkę"
Sandra Kubicka opisała IDEAŁ mężczyzny. "Postawił bardzo wysoko poprzeczkę"
Teraz każdy może zjeść kolację z Harrym i Meghan Markle. Trzeba za nią SŁONO zapłacić
Teraz każdy może zjeść kolację z Harrym i Meghan Markle. Trzeba za nią SŁONO zapłacić
Adam Konkol wyjawił, ile zarabia. Padła konkretna kwota
Adam Konkol wyjawił, ile zarabia. Padła konkretna kwota
Robert Motyka o przyszłości kabaretu Hrabi. Wspomniał o zastępstwie Joanny Kołaczkowskiej
Robert Motyka o przyszłości kabaretu Hrabi. Wspomniał o zastępstwie Joanny Kołaczkowskiej
Adam Konkol ostro o Łzach i współpracy z Anią Wyszkoni. "SPRZEDALI się za 300 złotych"
Adam Konkol ostro o Łzach i współpracy z Anią Wyszkoni. "SPRZEDALI się za 300 złotych"
Kuba Wojewódzki skomentował emeryturę Maryli Rodowicz. "Karma wraca"
Kuba Wojewódzki skomentował emeryturę Maryli Rodowicz. "Karma wraca"
Niewidomy muzyk, który koncertował z gwiazdami, zmaga się z nowotworem. Leczenia nie refunduje NFZ
Niewidomy muzyk, który koncertował z gwiazdami, zmaga się z nowotworem. Leczenia nie refunduje NFZ
Taki przedmiot prosto od Igi Świątek na licytacji dla WOŚP. To dopiero gratka
Taki przedmiot prosto od Igi Świątek na licytacji dla WOŚP. To dopiero gratka
Sylwia Peretti o cierpieniu. "Są momenty, kiedy świat wydaje się obcy"
Sylwia Peretti o cierpieniu. "Są momenty, kiedy świat wydaje się obcy"
Paulina Smaszcz dosadnie o odrzuceniu weta w sprawie "ustawy łańcuchowej". "Należy wątpić w poczytalność rządzących"
Paulina Smaszcz dosadnie o odrzuceniu weta w sprawie "ustawy łańcuchowej". "Należy wątpić w poczytalność rządzących"
Pogrzeb Pawła Hartlieba. Kameralne pożegnanie artysty
Pogrzeb Pawła Hartlieba. Kameralne pożegnanie artysty
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯