Justin Timberlake potwierdził narodziny drugiego dziecka! Zdradził płeć i imię
Justin Timberlake i Jessica Biel pokonali wiele przeszkód, by stworzyć dobrze zgrane małżeństwo. W 2018 roku ich związek przechodził poważny kryzys. Partnerzy się rozstali i przez pewien czas szukali szczęścia u boku nowych sympatii – on miał romans z Olivią Munn, natomiast ona była widywana w towarzystwie Gerarda Butlera.
Po pewnym czasie Justin i Jessica wrócili do siebie. Wybrali się na terapię dla par, która miała pomóc im przepracować problemy, z jakimi zmagali się w swoim związku. Efekty okazały się nadzwyczajne. Małżonkowie w zeszłym roku powitali na świecie drugie dziecko (wychowują już synka Silasa). Tak przynajmniej twierdziły tabloidy, które zaczęły się rozpisywać na ten temat.
Daily Mail już w zeszłym roku donosił, że Jessica Biel urodziła w połowie lipca. To właśnie wtedy miał dołączyć do nich drugi chłopiec. Te informacje miał potwierdzić Brian McKinght, przyjaciel muzyka. Gdy mówił o swojej pracy, przez przypadek potwierdził tę informację:
Myślę, że to będzie dla niego naprawdę inspirujące i jestem pewien, że będzie inspiracją na nową muzykę – powiedział McKnight.
Justin Timberlake potwierdza, że został ojcem po raz drugi
Sami zainteresowani bardzo długo nie komentowali tych doniesień. Po miesiącach milczenia Justin Timberlake postanowił zabrać głos na ten temat w show Ellen DeGeneres. Okazało się, że prowadząca była jedną z nielicznych osób, która wiedziała, że rodzina Justina i jego ukochanej wkrótce się powiększy:
To było wtedy, gdy rozmawialiśmy na FaceTime i zapytałeś: "Zdradzić ci sekret?". Potem do pomieszczenia weszła Jessica, położyłeś dłoń na jej brzuchu i powiedziałeś, że będziecie mieć kolejne dziecko.
Muzyk zdradził, że powitał na świecie drugiego syna. Wraz z Jessicą wybrali dla niego imię Phineas. Dodał, że dziecko wniosło do jego rodziny mnóstwo pozytywnej energii:
Nazywa się Phineas i jest niesamowity, taki uroczy i nigdy nie śpi, ale jesteśmy podekscytowani i nie moglibyśmy być szczęśliwsi.
Piosenkarz ujawnił też, że jego starszy syn jest bardzo uszczęśliwiony nowym członkiem rodziny:
Bardzo mu się podoba bycie bratem, jest podekscytowany. Na razie Phin jeszcze nie chodzi i nie biega, więc zobaczymy, jak to będzie później.
Rodzicom serdecznie gratulujemy!