Julia Wieniawa bezlitośnie o Konfederacji. Mówi o Polsce jej marzeń [WIDEO]
Julia Wieniawa była jedną z najbardziej zaangażowanych w tegoroczne wybory parlamentarne polskich gwiazd. Na swoich socialach żywo namawiała obserwujących, aby udali się do urn, a po opublikowaniu wyników nie kryła zadowolenia. Widzi przyszłość w jasnych barwach?
Julia Wieniawa po wyborach
Podczas zeszłoniedzielnych wyborów aktorka zdołała wzbudzić sporo emocji z racji na swój strój. Wystrojona w kremowy trencz przyjechała wraz ze swoim partnerem i psem eleganckim samochodem. Spotkała się z licznymi słowami krytyki, nie zamierza się tym jednak przejmować.
To jest absurd. Ale dobrze, cieszę się, że dzięki temu poszło to jeszcze szerzej i być może ktoś miał ochotę również wystroić się i pójść na wybory - najważniejszy jest cel, a cel został zrealizowany. Rekordowa frekwencja, nawet w roku '89 nie było takiej frekwencji. Ja jestem dumna z nas kobiet, że poszłyśmy tak licznie na wybory, bo to jest rekord - powiedziała aktorka.
W jakiej Polsce marzy się żyć Wieniawie? Ma swoją wizję idealnej ojczyzny:
W Polsce wolnej, bezpiecznej, w Polsce, w której każdy szanuje drugiego człowieka
Przy okazji zapytaliśmy Julię, co sądzi o porażce Konfederacji. Aktorka nie pokazała po sobie ani krzty zdziwienia. Jak powiedziała, taki scenariusz był dla niej bardzo prawdopodobny.
Spodziewałam się jej - odparła.
Co sądzicie o jej odpowiedzi?