Julia Pietrucha wreszcie odważyła się pokazać 2‑letnią córeczkę. Gaja wyrosła na piękną dziewczynkę
Kiedy Julia Pietrucha latem 2018 roku urodziła córkę, nie zataiła tego przed światem, wprost przeciwnie. Pochwaliła się macierzyństwem, gdy Gaja miała miesiąc.
Kochani. Z radością chciałabym poinformować Was, że mała Pietruszka jest już wśród nas. Jest cudną, malutką istotą, która mimo swoich niewielkich gabarytów, wywróciła nasz świat do góry nogami. Odkąd przybyła, chodzimy w chmurach, choć jak sugeruje jej imię, Gaja, powinna raczej sprowadzać nas na Ziemię;-) Chciałabym skorzystać z okazji tego posta, aby podziękować wspaniałemu personelowi Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku, mojej ginekolog Danucie Kardzis i niezwykłej, spotkanej na sali porodowej położnej Katarzynie Juskowiak, dzięki którym poród był dla mnie przeżyciem spokojnym, pięknym i trochę magicznym – napisała Pietrucha.
Potem jednak ci, którzy liczyli na relacje z tego, jak jej "mała Pietruszka" się rozwija, srogo się zawiedli. Piosenkarka bowiem nie zamierzała iść w ślady innych sławnych matek, które pieczołowicie opisują każdy etap życia swoich pociech. Gwiazda hitu Living on the Island w odróżnieniu od nich, w swoich mediach społecznościowych ani słowem nie pisnęła o Gai. O pokazywaniu jej zdjęć już nie wspominając. Raz tylko paparazzi przyłapali je nad morzem.
A potem usunęła się w cień. Wprawdzie dość szybko wróciła do koncertów, ale od udzielania wywiadów i tzw. bywania ewidentnie stroni. Zatem do te pory tylko ludzie z jej otoczenia wiedzieli, co tak naprawdę się u niej dzieje.
Julia Pietrucha pokazała córkę Gaję
Ale teraz wreszcie uchyliła nieco drzwi do swojej prywatności. Na Instagramie zdradziła, że wróciła do podróżowania. I przy okazji pokazała Gaję, która dzisiaj ma już 1,5 roku, w całej okazałości! Obie wypoczywają obecnie na Malediwach.
Fani są pod wrażeniem tego, jak bardzo dziewczynka urosła:
- Ale ten czas pędzi...
- Ojej, jaka Gaja już duża
- Ale już podrosła
- Ale kiedy ona tak urosła. Przecież przed chwilą się urodziła! – piszą.
Gratulują też rodzicom odwagi:
To cudeńko już w podróży, poznać życie wszędzie od najmłodszych lat żadnych barier. Odważni rodzice - napisała jedna z internautek.
Co ciekawe, celebrytka na tym jednym zdjęciu nie poprzestała. Być może zachęcona pozytywnymi komentarzami, pierwszy raz od dawna, zamieściła też najpierw swoje zdjęcie – i to w bikini, a potem zdjęcie z Gają.
Wysyłamy jeszcze trochę ciepła – napisała.
Od patrzenia na jej zdjęcia rzeczywiście może zrobić się gorąco – szczególnie panom wyczulonym na kobiece wdzięki. Bo Julia Pietrucha zaledwie półtora roku po porodzie znów może pochwalić się ciałem godnym top modelki!