Julia Kamińska nowym postem zaniepokoiła fanów "BrzydUli". Co ich tak zdenerwowało?
O tym, że BrzydUla wraca, mówiło się od dawna. Wiadomo, że serial zostanie wyemitowany na antenie TVN-u już we wrześniu, co potwierdził zastępca dyrektora programowego, Bogdan Czaja. W rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl zdradził , o czym będzie nadchodząca seria:
15.07.2020 | aktual.: 15.07.2020 19:31
BrzydUla przed laty była jednym z chętniej oglądanych produkcji, której emisja zakończyła się w 2009 r. Po ponad dziesięcioletniej przerwie wierni fani doczekali się, że wróci na ekrany.
Prace nad nowymi odcinkami trwają. W obsadzie pojawi się większość dobrze znanej i lubianej ekipy, m.in. Małgorzata Socha, która wcieli się w postać kultowej już Violetty Kubasińskiej. Nie zabraknie też odtwórczyni roli tytułowej, Julii Kamińskiej, która właśnie opublikowała kolejne zdjęcie z planu i zaniepokoiła fanów. Dlaczego?
Julia Kamińska: zdjęcie z planu BrzydUli. Fani zaniepokojeni
Julia opublikowała zdjęcie, na którym pozuje u boku Filipa Bobka, czyli serialowego Marka Dobrzańskiego i Magdaleny Koleśnik, wcielającej się w rolę jego nowej asystentki.
Te słowa zmartwiły fanów serialu. Dlaczego?
Internauci zaczęli się zastanawiać w komentarzach, czy skoro Kamińska i Bobek mają mało wspólnych dni zdjęciowych, czy to oznacza, że Ula i Marek nie będą razem w najnowszej serii?
Niestety, Julia Kamińska nie odpowiedziała wprost na żaden komentarz, ale zachęca, żeby zasiąść przed telewizorami jesienią i się przekonać, jakie perypetie zgotowali parze zakochanych scenarzyści.