Julia Kamińska doświadczyła fali hejtu. Dostawała niepokojące wiadomości
Widzom zdarza się nie odróżniać fikcji od rzeczywistości. Wtedy proszą aktorów o poradę lekarską lub adwokacką. Do dziś Julii Kamińskiej zdarza się, że mówią do niej Ula. Aktorka gra teraz w serialu "Na dobre i na złe". Okazuje się, że Julia, z powodu jej bohaterki Zosi, spotkała się z ogromną falą hejtu ze strony widzów. Niejednokrotnie Internauci pisali do niej wiadomości, że ma zostawić Przemka Zapałę w spokoju.
Izabela Wodzińska
To praca scenarzystów, to oni stworzyli Zuzę, a ja jej dodałam tylko trochę zadziorności - powiedziała Julia serwisowi JastrząbPost
Jakimi jeszcze inwektywami obrzucali Julię widzowie? Zobaczcie, co nam wyznała.