Jolanta Kwaśniewska była przerażona. Tak się jej mieszkało w pałacu prezydenckim
Jolanta Kwaśniewska wprowadziła się do Pałacu Prezydenckiego w 1995 roku. Gdy po raz pierwszy się tam pojawiła, wcale nie była zachwycona. Na to mogła narzekać najbardziej.
26.10.2024 | aktual.: 05.11.2024 07:55
Jolanta Kwaśniewska to była pierwsza dama Polski, żona byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Znana jest z wielu inicjatyw charytatywnych i społecznych, które realizowała podczas prezydentury męża i kontynuuje do dziś. Uznawana jest za ikonę stylu, regularnie pojawia się w mediach komentując bieżące sprawy społeczne i polityczne. W przeszłości opublikowała książkę, w której zawarła mnóstwo osobistych wspomnień, w tym te dotyczące porodu oraz relacji z córką. Mimo upływu lat, wciąż cieszy się dużą sympatią publiczności i jest postrzegana jako osoba elegancka i zaangażowana społecznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jolanta Kwaśniewska była przerażona wystrojem Pałacu Prezydenckiego
W "Dzień Dobry TVN" była pierwsza dama opowiedziała o tym, jak mieszkało jej się w Pałacu Prezydenckim. Okazuje się, że para prezydencka dostała kilka propozycji co do miejsca zamieszkania, zdecydowali się jednak właśnie na Pałac.
Pałac to ogromna przestrzeń, (...} ale na pewno nie ma tam takiej przytulności. Jak weszliśmy po raz pierwszy w 1995 roku do Pałacu Prezydenckiego to przeraziły mnie te niesamowite gabaryty. Parter, gdzie odbywały się spotkania byt urządzony po "pałacowemu" - stwierdziła.
Nie oznacza to, że było tam wszystko, czego potrzebowała Jolanta Kwaśniewska. Pomieszczeniom brakowało przytulności, a żona prezydenta określiła pałac jako "delikatnie ascetyczny"
Brakowało nam różnych bibelotów, tego wszystkiego, co w późniejszych latach widziałam w miejscach, które miały gigantyczną tradycję - oceniła była pierwsza dama.
Kwaśniewska zdecydowała, że zamieszkają na czwartym piętrze, jednak nie urządzała całego piętra, a zaledwie pokoje, które były potrzebne ich niewielkiej rodzinie. Pozwoliła sobie jednak na zorganizowanie przestrzeni pokoju telewizyjnego.
CZYTAJ TAKŻE: Jolanta Kwaśniewska oceniła postawę Agaty Dudy. Nie rozumie jednego: "Byłam oburzona..."
Jolanta Kwaśniewska wymknęła się z Pałacu Prezydenckiego
Żona Aleksandra Kwaśniewskiego przyznała, że mieszkanie w Pałacu Prezydenckim oznaczało też wiele niedogodności. Nie mogła bowiem wyjść z domu, jak każdy przeciętny człowiek, wszędzie musieli jej towarzyszyć ochroniarze. Raz udało jej się ich przechytrzyć.
Chłopakom z ochrony powiedziałam, że na dzisiaj koniec, że mogą wracać do domów. I pomyślałam sobie, że pójdę do kosmetyczki, bo dlaczego miałabym iść z chłopakami tam, gdzie będę bez makijażu z zaczerwienioną twarzą po zabiegach. W związku z tym cichusieńko wzięłam dla mojej przyjaciółki Małgosi koszyczek z kwiatami i bocznym wyjściem od strony kościoła wyszłam, żeby pójść do jej gabinetu kosmetycznego - mówiła w rozmowie z Onetem.