Racewicz zdradza kulisy znajomości z Kwaśniewską. Wspomniała o mężu
Jolanta Kwaśniewska dla wielu osób pozostaje ikoną stylu i wyjątkową pierwszą damą. Co ma na ten temat do powiedzenia Joanna Racewicz? W rozmowie z naszym portalem padły wymowne słowa.
Racewicz o Kwaśniewskiej (fot. KAPiF)
Jolanta Kwaśniewska, żona byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, pełniła rolę pierwszej damy Polski w latach 1995-2005. Znana jest ze swojego wyrafinowanego stylu oraz licznych działań charytatywnych. Wielokrotnie podkreślano jej elegancję i zaangażowanie w sprawy społeczne. Aktywnie promowała zdrowy styl życia, a także wspierała różnorodne inicjatywy na rzecz kobiet i dzieci.
ZOBACZ TEŻ: Joanna Racewicz krytykuje Kościół, ale posłała syna do komunii. "Nie chciałam go stygmatyzować"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Racewicz o Jolancie Kwaśniewskiej. "Nie mieliśmy tak niezwykłej pierwszej damy, jaką była Jolanta Kwaśniewska"
Racewicz o książce Jolanty Kwaśniewskiej
Niedawno ukazała się książka "Pierwsza dama" autorstwa Kwaśniewskiej. W rozmowie z naszą reporterką Karoliną Motylewską dziennikarka Joanna Racewicz przyznała, że nadal jest w trakcie lektury, już teraz jednak może wypowiedzieć się pozytywnie na temat tej pozycji.
Jestem w trakcie lektury tej książki, więc jeszcze nie chciałabym zbyt wiele zdradzać. Jest na pewno niezwykle szczera, uczciwa i w paru miejscach co najmniej zaskakująca - przekazała.
Dodała też, w jakich okolicznościach miała okazję poznać byłą pierwszą damę. Było to jeszcze za czasów prezydentury Aleksandra Kwaśniewskiego:
Kiedy poznałam panią Jolantę, mój mąż był oficerem ochrony prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. To był jakoś 1998 rok.
Racewicz o Kwaśniewskiej: "Elegancka, wytworna"
Gwiazda dorzuciła się również do wszelkich superlatyw, które w ciągu ostatnich dwóch dekad padły pod adresem Kwaśniewskiej. Zaryzykowała nawet stwierdzenie, że drugiej takiej pierwszej damy w Polsce nie było.
Bez wątpienia. Niezwykle zawsze elegancka, wytworna, ale też bardzo ciepła. To naprawdę niesamowite, że znając tak wiele osób jak ona, do każdego właściwie mówiła po imieniu i z każdym miała jakieś wspomnienie. Nie mieliśmy chyba tak niezwykłej pierwszej damy, jaką była Jolanta Kwaśniewska - stwierdziła.
