"Było ciężko". Jolanta Kwaśniewska wychowała się w biedzie. To było dla niej PRZEPUSTKĄ do innego życia
Jolanta Kwaśniewska nie miała łatwego dzieciństwa. O szczegółach ze swojej ciężkiej przeszłości w jednym z najnowszych wywiadów. Tam też zdradziła, co było dla niej przepustką do innego, lepszego życia.
06.10.2024 18:16
Jolanta Kwaśniewska, żona byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, przez lata pełniła rolę pierwszej damy. Zdobyła sympatię Polaków swoją charyzmą, elegancją i działalnością charytatywną. Po zakończeniu prezydentury męża, Jolanta Kwaśniewska nieustannie angażuje się w prace społeczne i wspiera liczne inicjatywy dobroczynne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kwaśniewska o dzieciństwie: "Było ciężko"
W wywiadzie dla "Elle" była pierwsza dama miała okazję opowiedzieć trochę o swoim dzieciństwie. Nie koloryzowała wspomnień - od razu wyjawiła, że u niej w domu się nie przelewało. Podkreśliła jednak, że sytuacja ekonomiczna po wojnie nie sprzyjała postępowi i wiele rodzin w Polsce mocno to odczuło.
Urodziłam się dziesięć lat po wojnie. Czas biedy. Ale równie ciężko było nam wszystkim. Żebyśmy dobrze wyglądały, mój tata jechał do Bielska po wełniany materiał. Potem moja sąsiadka szyła nam z niego płaszczyki. Nie było zawiści, cieszyliśmy się z małych rzeczy - wyznała.
Ta rzecz stanowiła dla niej przepustkę
W swoim rodzinnym Gdańsku Kwaśniewska często patrzyła na morze i marzyła o podróży statkiem, który zabierze ją do innego, lepszego miejsca. W końcu jednak zdobyła wykształcenie i to dzięki niemu udało jej się osiągnąć pierwsze sukcesy.
Nawet w tych strasznych latach 50. i 60. czuliśmy, że jest świat, o którym marzymy. Pochodzę z Gdańska, tam się wychowałam. Zawsze patrząc na morze, miałam wrażenie, ze jak tylko wsiądę na statek i je przepłynę, znajdę się w innym miejscu. Wykształcenie było dla mnie przepustką do lepszego życia. Wierzyłam, że jest nadzieja.
ZOBACZ TEŻ: Tak Jolanta Kwaśniewska zareagowała na ślub córki z Kubą Badachem. "Czy to naprawdę ten człowiek?"