Joanna Racewicz dopiero teraz wyjawiła metafizyczne czary, które zdarzyły się na chrzcinach jej syna
Joanna Racewicz jest cenioną polską dziennikarką, od wielu lat pracuje w TVP. Obecnie współprowadzi program śniadaniowy w TVP2. Przypomnijmy, że Racewicz osiem lat temu, w masakrycznej katastrofie smoleńskiej, straciła swojego ukochanego męża - Pawła Janeczka, porucznika BOR. Wówczas dziennikarka została wdową z 2 letnim synkiem Igorem.
02.01.2018 | aktual.: 02.01.2018 21:40
Przez wiele lat od nieszczęśliwego zdarzenia, Racewicz wielokrotnie wracała w wywiadach do tego traumatycznego dla siebie czasu, często wspominając swojego męża. Wydaje się jednak, że prezenterka wreszcie rozliczyła się z przeszłością. Atrakcyjna dziennikarka jest ponownie uśmiechnięta, szczęśliwa i spotkała nową miłość. Nie znaczy to, że całkowicie zapomniała o tragedii sprzed ośmiu lat. W najnowszym wywiadzie wspomina dzień chrzcin swojego synka Igora. Podczas tej uroczystości doszło do niesamowitej sytuacji.
Racewicz w rozmowie z Dobrym Tygodniem wspomina magiczne chrzciny jej synka, podczas których miało miejsce wielce metafizyczne zdarzenie. Gdy wszyscy goście weszli już do lokalu, w którym odbywało się przyjęcie, w jednej chwili pękły wszystkie kieliszki z szampanami!
Dziennikarka przyznała również, że już rozliczyła się z przeszłością i przez ponad 7 lat zdołała oswoić się ze stratą ukochanego męża.
Co myślicie o tych kieliszkach? To był przypadek?