Joanna Kulig podbija Hollywood! Nawet Joanna Krupa nie może liczyć na takie stawki
Od czasów Idy zainteresowanie Joanną Kulig jedynie wzrasta. Po oscarowym występie w filmie Pawła Pawlikowskiego stała się niezwykle rozchwytywana, ale dopiero Zimna Wojna zaprowadziła rewolucję w jej życiu. Kolejna genialna produkcja Pawlikowskiego, która zadebiutowała w Cannes 2018 i zebrała 10-minutową owację na stojąco była dla aktorki procą, z której wystrzeliła wprost do Hollywood. I być może to określenie brzmi absurdalnie, ale jak inaczej to nazwać?
13.10.2018 | aktual.: 13.10.2018 09:29
Od czasu Zimnej Wojny Kulig pojawiła się w ogromnej kampanii reklamowej Reserved, była na kilkunastu okładkach - nie tylko polskich - zaliczyła Elle France i udział w amerykańskim serialu realizowanym na podstawie filmu z 2011 roku. Hannah będzie dla niej biletem w jedną stronę do kariery w Stanach Zjednoczonych, bo Amazon, podobnie jak Netflix i HBO, nie oszczędza na swoich gwiazdach. Lubi też zatrudniać tych samych aktorów do kilkunastu produkcji.
Nic dziwnego, że przy takim zainteresowaniu stawki Joanny również wystrzeliły do góry. Jak donosi Super Express, gwiazda może teraz liczyć na około 10 tysięcy dolarów za dzień pracy na planie zdjęciowym. Na takie stawki w Stanach Zjednoczonych nie może liczyć ani Joanna Krupa, ani Weronika Rosati, ani nawet Alicja Bachleda-Curuś. Kulig udało się to wszystko osiągnąć w ciągu zaledwie kilku lat.
Jak myślicie, zrobi karierę w Hollywood i podbije zagraniczny rynek? My nie mamy wątpliwości.