Sekretne tatuaże Jennifer Aniston. Jeden z nich jest hołdem dla zmarłego przyjaciela. Jest też symbol miłości
Jennifer Aniston od wielu lat jest jednym z najgorętszych nazwisk w Hollywood. Gwiazda zagrała dziesiątki kasowych ról. Od czasu jej debiutu w serialu Przyjaciele, aktorką nieprzerwanie interesuje się kolorowa prasa. Każdy jej ruch śledzą nie tylko wszędobylskie tabloidy, ale także liczni fani gwiazdy. Ostatnio 51-latka na jednym z nagrań odsłoniła swój tatuaż. Okazuje się, że na jej ciele, znajduje się kilka bardzo subtelnych rysunków.
11.07.2020 06:00
Tatuaże Jennifer Aniston. Co oznaczają?
Podczas nagrania, na którym występuje ze swoją przyjaciółką z sitcomu Przyjaciele – Lisą Kudrow, na krótko uniosła rękę. Na nadgarstku 51-latki można było dostrzec tajemnicze cyfry. O rozszyfrowanie tatuażu pokusił się jeden z ekspertów, który wypowiedział się na łamach magazynu People. Na ręku gwiazdy widnieją dwie jedenastki. Połączenie dwóch jedenastek uznaje się za bardzo szczęśliwą liczbę, także za symbol miłości.
Podwójna jedenastki są nazywane liczbami aniołów. Uznawane są również za znak od wszechświata, lub aniołów stróżów, że człowiek znajduje się na właściwej ścieżce.
Sama Aniston nie wyjaśniła, jak na razie znaczenia swojego tatuażu.
Jennifer Aniston: tatuaż – hołd dla psa
Na ciele aktorki oprócz dwóch liczb jedenaście znajduje się jeszcze jeden wiele znaczący dla niej tatuaż. We wnętrzu prawej stopy ma wytatuowane imię Norman. To wszystko, aby uczcić pamięć jej ukochanego psa. W 2011 roku zmarł Norman, piesek rasy Welsh Corgi, który był ukochanym pupilem aktorki. Podczas przygotowywania się do roli w filmie Marley i ja, aktorka bazowała na własnych doświadczeniach i utracie swojego ukochanego psa. Zdradziła to w wywiadzie, na krótko po premierze filmu.
Aktorka darzy swoje psy wielkim uczuciem. Widać to chociażby po jej profilu na Instagramie, gdzie bardzo często pojawia się ze swoimi czworonogami.