Jennifer Aniston skomentowała decyzję Akademii, która pominęła ja w nominacjach do Oscara
Gorzka pigułka do przełknięcia
17.01.2015 15:26
Jennifer Aniston nie została nominowana do Oscara. Pomimo, że wszyscy byli pewni, że za swoją rolę w filmie Cake , odbiegającą od dotychczasowych, odbierze nawet Oscara, członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej już nie byli tego samego zdania.
Jennifer nie załamała się po tej wiadomości, wczoraj zadała szyku na gali Critics’ Choice Movie Awards, do której to nagrody była nominowana.
Dziennikarka amerykańskiego magazynu Access Hollywood zapytała aktorkę o to, co czuła kiedy dowiedziala się o porażce i co sądzi o tym, że Amerykańska Akademia Filmowa pominęła ją w nominacjach do najważniejszej nagrody filmowej na świecie.
Akademia nominowała jej koleżanki po fachu: Reese Witherspoon, Julianne Moore, Rosamund Pike, Marion Cotillard i Felicity Jones .
Okazuje się, że między aktorkami nie ma zazdrości i niezdrowej konkurencji.
Zapytana przez dziennikarkę, czy teraz, skoro nie dostała nominacji do Oscara, będzie pracować więcej i wytrwalej Aniston powiedziała, że nie jest motywowana negatywnie.
Dla wszystkich brak nominacji dla Aniston jest sporym zaskoczeniem. Dla roli w filmie Cake, gdzie gra osobę uzależnioną od leków przeciwbólowych, przytyła i "zbrzydła". Nie każda aktorka, która zazwyczaj gra seksbomby, jest zdolna do takiego obnażenia się na ekranie.
Gwiazda Przyjaciół już na w zanadrzu nowy projekt. Jaki? Mamy nadzieję, że tym razem oscarowy.