Jarosław Kret pierwszy raz o nowej pracy: "Pojawiło się mnóstwo propozycji, ale..."
Jak się okazuje, nie takie bezrobocie straszne jak je malują! Jarosław Kret, który stracił pracę TVP pod koniec czerwca jest spokojny o swój los. Jak wyznaje w dzisiejszym Super Expressie:
Aneta Błaszczak
Pojawiło się mnóstwo ciekawych propozycji, ale na razie mam wakacje. Nie wiem, jak długo potrwają. Robię dużo rzeczy, to nie jest tak, że odpoczywam tylko. Właśnie skończyłem pisać książkę o Ziemi Świętej. (...) Myślę, żeby wrócić do telewizji, rozmawiam cały czas. Kilka stacji ma mnie na oku. Ja siedzę i zastanawiam się nad propozycjami. Wzbraniam się przed intensywną pracą, nie chcę pracować w korporacji
Jak się okazało Jarosław Kret z wykształcenia jest egiptologiem, był już reporterem, prowadzącym, pogodynkiem, autorem książek, tańczył nawet na lodzie! W jakiej roli powinien teraz wystąpić?