Janda przeklina piłkę nożną. Na temat Lewandowskiego też ma swoje zdanie
Krystyna Janda nie jest fanką piłki nożnej. Kibice nie przepadają za aktorką za to, jak bezceremonialnie wypowiada się na temat ich ulubionej dyscypliny sportu. Teraz gwiazda wyraziła swoją opinię także na temat Roberta Lewandowskiego.
Krystyna Janda to jedna z najważniejszych postaci polskiej sceny i ekranu. Jej kariera nabrała tempa po debiucie w filmie "Człowiek z marmuru" Andrzeja Wajdy, gdzie zagrała rolę Agnieszki. Współpraca z Wajdą przyniosła jej uznanie i stała się jedną z jego ulubionych aktorek. Janda nie wyobraża sobie życia bez pracy i teatru. Mimo możliwości przejścia na emeryturę aktorka podkreśla, że to właśnie kontakt z publicznością i sztuka wypełniają jej życie sensem. Jest dyrektorką artystyczną warszawskich teatrów Polonia i Och-Teatr, gdzie nie tylko gra, ale także reżyseruje. Jej zaangażowanie w teatrze jest niezmienne, a sama Janda przyznaje, że tylko praca jej nie nudzi. Równie głośne, jak jej role są także jej poglądy, które aktorka wygłasza, nie gryząc się w język.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Justyna Steczkowska o Eurowizji, modlitwie, córce Elona Muska i Edycie Górniak „W większości moich modlitw po prostu dziękuję”
Krystyna Janda nie znosi piłki nożnej
Choć nasi piłkarze nie odnoszą spektakularnych sukcesów na arenie międzynarodowej, piłka nożna ma u nas status sportu narodowego. Jednak nie dla Krystyny Jandy, która co jakiś czas wypowiada się na temat tej dyscypliny, ściągając na siebie gniew wiernych kibiców.
Gdy podczas Mistrzostw Świata w 2018 roku nasza reprezentacja odniosła jedno ze zwycięstw, a w całym kraju rozpoczęło się świętowanie, gwiazda podsumowała to niezbyt miłymi słowami.
"Kibice przy byle sukcesie dostają (...) manię wielkości".
CZYTAJ TAKŻE: Krystyna Janda narobiła zamieszania na lotnisku. "Kolejka zniecierpliwionych pasażerów"
Krystyna Janda o Robercie Lewandowskim
Aktorka postanowiła raz jeszcze wypowiedzieć się na temat piłki nożnej, tym razem w rozmowie z Maksem Behrem w podcaście "Zza kulis". Tym razem nie gryzła się w język jeszcze bardziej.
Nienawidzę tego. Nienawidzę tego szaleństwa na temat piłki nożnej - stwierdziła. - Powiedziałam, kiedyś, gdyby wygrali, to by Polacy zwariowali. A ja bym chciała mieć tylko ze dwa dni spokoju od tego - wyznała.
Krystyna Janda ma także swoje zdanie na temat Roberta Lewandowskiego. O dziwo, choć ten jest piłkarzem, gwiazda wypowiada się o nim w superlatywach. Swoją rozmowę na temat piłki nożnej podsumowała w ten sposób:
Nie no, oczywiście chciałabym, żeby wygrywali zawsze i strasznie mi się podoba ten Lewandowski. On jest super facetem.
Czy dzięki tym miłym słowom udobrucha rozsierdzonych kibiców?