Widzowie rozczarowani powrotem Jana Klimenta do "TzG". Wytknęli mu skandale i... uderzyli w Polsat
Jan Kliment wraca do "Tańca z gwiazdami", co zostało dość chłodno przyjęte przez fanów programu. Ci wypominają tancerzowi wiek i przypominają skandal, który wywołał kilka lat temu. Oberwało się też produkcji "TzG".
Jan Kliment pozostaje jednym z najbardziej utytułowanych tancerzy w historii "Tańca z gwiazdami" – ma na koncie trzy zwycięstwa, poza tym dwa razy otarł się o wygraną i sześć razy zakończył udział w programie na etapie półfinału. W 2021 roku odszedł z "TzG" i przeszedł do TVN, by oceniać uczestników "Mam talent!". Teraz wróci do tanecznego show, by partnerować Grażynie Szapołowskiej, co ogłosiła telewizja Polsat. Widzowie dali do zrozumienia, że wcale nie podoba im się ten pomysł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
TYLKO U NAS: Maffashion oceniła skład 16. edycji "Tańca z gwiazdami". Uczestnikom nie zrobi się miło...
Jan Kliment znów w "Tańcu z gwiazdami". Widzowie wypominają mu skandale
Internauci w komentarzach pod instagramowym ogłoszeniem produkcji "Tańca z gwiazdami" wyrazili niezadowolenie z powrotu Jana Klimenta do programu. Wypomnieli mu, że w ostatnich latach wywołał kilka skandali na planie programu, m.in. wyśmiał wygląd Sylwii Lipki i Julii Wieniawy, które brały udział w 11. sezonie programu i obraźliwie wypowiedział się o zwycięzcach 12. polsatowskiej edycji "TzG". Niektórzy zadrwili też z faktu, że Kliment często płacze przed kamerami. W komentarzach czytamy:
Niejednokrotnie zachował się bardzo słabo, a teraz wraca, kosztem jakiegoś normalnego młodego tancerza, który ma coś ciekawego do pokazania. Trzeba wiedzieć, kiedy odpuścić. Bo, znając jego, gdyby to w stosunku do niego lub żony padłby taki komentarz, byłyby łzawe wspominki.
Będzie płakał cały program. (...) a gdzie młodzi tancerze?
Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść.... Jest tylu fantastycznych nowych tancerzy, dajcie im szansę. Janek wielokrotnie zachowywał się nietaktownie wobec innych, stosując wulgaryzmy po wygraniu przez parę nie z jego paczki. Sorry, jego czas minął dawno.
Jak bardzo lubię Janka, tak uważam, że swoje już wytańczył i zabiera miejsce innym zdolnym tancerzom, którzy nie mieli szansy się pokazać. O wiele lepiej przyjęłabym informacje, że będzie choreografem
No nie, jeszcze jego brakowało. Nieraz wykazał się nietaktem, wulgarnie skomentował wygraną Hani i Piotra, którejś młodej powiedział, że jest gruba i powinna schudnąć, gdzie dziewczyna mówiła, że zmagała się z problemami z odżywianiem, a teraz jakby nigdy nic wraca i będzie tańczył do "60". Młodzi ludzie, którzy pokazują siebie z naprawdę fajnej strony, nie dostają zaproszenia, a biorą ludzi, którzy, co mieli do pokazania, to już pokazali. Ta edycja to dramat.
Wielu komentujących ma też za złe producentom "Tańca z gwiazdami", że rzekomo niesprawiedliwie traktuje tancerzy. Fani "TzG" piszą:
Poprosimy o ujawnienie wszystkich par, skoro p. Grażynka i Maciek Kurzajewski mają publicznie ogłoszonych tancerzy, mogą swobodnie się pokazywać razem w social mediach, budować popularność pary. Inni uczestnicy nie mają jeszcze takiej możliwości, muszą się ukrywać. No i rozumiem, że pozostali tancerze również będą ogłoszeni z taką estymą jak Jan, Lenka i Agnieszka? Bo przecież każdy tancerz jest na równi w programie.
Skoro to program na licencji BBC i zawsze podkreślane było, że tancerze poznają swoje gwiazdy w momencie, kiedy zaczynają treningi, to o co chodzi w tym sezonie? Gwiazdy mają swoje wymagania, uczestnicy ogłaszani na zmianę z tancerzami, jedna para znana od miesiąca… Niezrozumiały chaos.
Czy Klimenty mają jakieś specjalne przywileje, że oni jako pierwsi są ogłaszani ze swoimi gwiazdami? Inne pary nie mają takich przywilejów, tylko muszą się ukrywać. Ta edycja zapowiada się mało ciekawie...
Są też tacy, którzy cieszą się z powrotu Jana Klimenta do "Tańca z gwiazdami". W komentarzach czytamy:
Jeden z najlepszych tancerzy. Powodzenia!
Jak go znów tu dobrze widzieć!
Brawo! Cudowny tancerz i człowiek! Bogate doświadczenie życiowe i klasa.