Jake Gyllenhaal i Jennifer Aniston w filmie "Życiowe rozterki" zagrali kochanków. Po latach aktor wyznał, że była to dla niego tortura. Dlaczego?
Jake Gyllenhaal to aktor, który pierwsze kroki przed kamerami stawiał już jako mały chłopiec. Pochodzi z rodziny o artystycznych tradycjach. Idealnie spełnia się nie tylko na dużym ekranie, ale też na deskach teatru. Aktor ma na swoim koncie wiele głośnych ról, ale największe uznanie przyniosła mu kreacja w produkcji Tajemnica Brokeback Mountain. Za rolę w tym filmie otrzymał nagrodę BAFTA oraz nominację do Oscara.
06.10.2021 | aktual.: 14.11.2021 21:09
W 2002 roku miał też okazję współpracować z Jennifer Aniston na planie filmu Życiowe rozterki. Jego filmowa partnerka rozgłos zyskała dzięki udziałowi w serialu Przyjaciele. Wcieliła się tam w postać Rachel Green i tym samym zyskała popularność i ugruntowała swoją pozycję w Hollywood. Od czasu jej debiutu minęły niemal trzy dekady, a ona nadal jest jedną z najbardziej rozchwytywanych gwiazd show-biznesu. Powstało 10 sezonów uwielbianego przez widzów formatu, a już podczas nagrywania ostatniej serii aktorka mogła nadążyć z kolejnymi propozycjami pracy.
Jake Gyllenhaal wspomina pracę z Jennifer Aniston
Jake Gyllenhaal i Jennifer Aniston spotkali się niemal dwie dekady temu na planie filmu Życiowe rozterki. Film opowiadał o znudzonej życiem i małżeństwem pracownicy miejscowego marketu Justine Last (Jennifer Aniston), która wdaje się w romans z młodszym o 8 lat pracownikiem Holdenem Wortherem (Jake Gyllenhall). Aktor był ostatnio gościem w programie The Howard Stern Show, gdzie opowiedział o współpracy z gwiazdą Przyjaciół. Okazało się, że kręcenie scen miłosnych było dla niego prawdziwą torturą, ponieważ podkochiwał się w koleżance z planu.
Aktor miał wówczas zaledwie 22 lata i ciężko mu było poskromić swoje uczucia do Aniston. Pomimo uczucia, jakim ją darzył, wykazał się ogromnym profesjonalizmem i ostatecznie bardzo miło wspomina ich pracę nad filmem.
Gdy Jennifer zagrała w filmie Życiowe Rozterki, była żoną Brada Pitta i nie w głowie jej były romanse z kolegami z planu. Aktor przyznał, że udało mu się to wszystko przetrwać tylko i wyłącznie ze względu na ogromny profesjonalizm aktorki, która poza scenami była dla niego raczej szorstka w kontaktach.