Tak mieszka Damian Michałowski. Prowadzący "DDTVN" chętnie pokazuje dom. Widać dbałość o detale
Damian Michałowski jest jednym z prowadzących poranne pasmo śniadaniowe w Dzień Dobry TVN. Karierę rozpoczynał w 2006 roku w Akademickim Radiu Index w Zielonej Górze, a od 2008 roku pracował w redakcji sportowej Radia TOK FM w Warszawie. Wraz z nabywanym doświadczeniem udało mu się zdobyć stanowisko w Radiu ZET, w którym pracuje od 2010 roku.
23.04.2021 05:00
Dziennikarz w przeszłości brał udział w kilku programach telewizyjnych. Co uważniejsi widzowie mogą kojarzyć go z The Voice of Poland, Szansy na sukces, Czaru par czy Mam talent!, gdzie reprezentował Radio ZET. W 2017 roku poprowadził pierwszą edycję reality show Wyspa przetrwania, która była emitowana na antenie Polsatu. Dzięki debiutowi w roli prowadzącego zyskał sławę i otrzymał zawodowy awans na stanowisko współprowadzącego Dzień Dobry TVN.
Michałowski dużo czasu poświęca pracy zawodowej, ale i jest bardzo aktywny na Instagramie, gdzie pokazuje, jak wygląda jego codzienność. Obserwując zamieszczane przez niego fotografie można wywnioskować, że każdą wolną chwilę spędza ze swoją rodziną. Redaktor ma syna Henia oraz córkę Helenkę. Przy okazji wspólnych zabaw, które często mają charakter edukacyjny, pokazuje, jak mieszka. Tak pięknego mieszkania dawno nie widzieliśmy.
Jak mieszka Damian Michałowski?
Damian Michałowski bardzo chroni swoją prywatność, toteż w Internecie nie sposób znaleźć informacje na temat jego żony. Mimo to dziennikarz chętnie publikuje na Instagramie zdjęcia, na których pokazuje wnętrze swojego pięknego mieszkania.
Ojciec redaktor, bo tak nazywa się jego profil na Instagramie, mieszka w Warszawie. Posiada piękne mieszkanie, które urządzone jest w zgodzie z obecnie panującymi trendami. Niemal we wszystkich pomieszczeniach dominują połączenia bieli, drewna i czerni, jednak wyjątkiem jest sypialnia, która wygląda, jak wyjęta z najpopularniejszych magazynów wnętrzarskich.
Michałowski wraz z żoną bardzo rozsądnie zagospodarowali przestrzeń w mieszkaniu. W dużym salonie wydzielił część wypoczynkową oraz jadalnianą. W tej drugiej stanął piękny, duży, drewniany stół, który z powodzeniem pomieści rodzinę i gości.
Tuż obok stołu znajduje się podwieszany telewizor, a pod nim niska, drewniana szafka RTV, którą zdobią niewielkie, czarne wazony. Obok niej znajduje się wolna przestrzeń, w której w grudniu staje choinka. Na ścianie wiszą półki z dużą ilością książek. Z powodzeniem można nazwać to miejsce kącikiem czytelniczym, ponieważ tuż obok znajduje się wygodny fotel i dekoracyjna lampa z kilkoma kloszami.
W tym pomieszczeniu nie brakuje zieleni. Niemal w każdym kącie rosną piękne, zielone rośliny. W słoneczne dni nie można tutaj narzekać na brak naturalnego światła, które wpada przez przestronne okna.
Do sypialni oraz łazienek prowadzi długi, biały korytarz z dekoracyjnymi zdobieniami ścian. Podłoga wykonana jest z drewnianych klepek ułożonych w jodełkę, a ściany zdobią liczne obrazy i drewniane dekoracje.
Największe wrażenie na internautach robi pokój dziecięcy, który jest idealnym miejscem do zabaw i relaksu dla Henia. Ściany pokryte są piękną tapetą z lecącymi między chmurami balonami oraz statkami, a na przeciwnej stronie pływają duże ryby. Drewniane meble doskonale współgrają z kolorystyką wnętrza, choć nie ma tu monotonii. Niewielkie biurko, przy którym chłopiec może się uczyć, posiada biały blat oraz ławkę. Nad nim znajduje się półka z lampką oraz kilkoma książkami.
Pokój Henia jest przepiękny, jednak na nas największe wrażenie robi sypialnia Damiana i jego żony. Takiego pomieszczenia dawno nie widzieliśmy. W przeciwieństwie do reszty domu tutaj dominują ciemne barwy. Ściany pomalowane są na kolor grafitowy. W tym samym kolorze jest łóżko z dekoracyjnym, pikowanym zagłówkiem. Po obu jego stronach znajdują się przymocowane do ściany dekoracyjne lampki nocne z podstawą w kolorze miedzianym. Obok łoża znajdują się drewniane stoliki nocne w nieco ciemniejszym odcieniu niż deski na podłodze.
Podobnie, jak w salonie, tutaj też znaleźć można kwiaty z olbrzymimi, zielonymi liśćmi. Pod oknem ustawiony jest niewielki stolik, przy którym można pracować lub wykonywać poranną rutynę.
Łazienka również została utrzymana w bieli, która jest przełamana czarnymi akcentami. Ściany pokryte są większymi, kwadratowymi kaflami, natomiast na podłodze znajduje się drobna mozaika.
Do mieszkania należy również przestronny balkon, na którym w okresie wiosenno-letnim kwitną kwiaty. Podłoga pokryta jest drewnianymi deskami, podobnymi do tych, które są we wnętrzu mieszkania. W ubiegłym roku, w święto zmarłych, małżonkowie zakupili na pobliskim cmentarzu chryzantemy, które zdobiły taras przez kilka tygodni.
Podoba Wam się taki wystrój wnętrz?