Koniec z „kobietą petardą”! Internauci mają nowe przezwisko dla Smaszcz. Brzmi zabawnie, ale dla niej to policzek
Paulina Smaszcz i Maciej Kurzajewski byli małżeństwem przez 23 lata. Rozwiedli się trzy lata temu, co zrobili bez medialnego szumu i wyciągania zbędnych brudów. W momencie, gdy dziennikarz zaczął spotykać się z Kasią Cichopek, jego była żona postanowiła wypomnieć mu rzekome kłamstwa, których się dopuścił. Za pomocą kąśliwych komentarzy ujawniła jego związek z nową partnerką, a później rozpoczęła się medialna burza, która nieustannie przybiera na sile.
23.11.2022 | aktual.: 23.11.2022 17:07
Paulina pod adresem byłego męża rzuciła już wiele oskarżeń. Czarę goryczy przelał moment, w którym zdecydowała się ona odwiedzić jego schorowaną 74-letnią mamę. Dziennikarz w końcu postanowił zgłosić sprawę na policję.
To jednak nie ostudziło zapału jego byłej żony, która w ostatnim wywiadzie wzięła sobie na cel związek prezenterów Pytania na śniadanie.
https://www.facebook.com/jastrzabpost/videos/1035364974524932
Paulina Smaszcz doczekała się przezwiska. Jak nazywają ją internauci?
Paulina Smaszcz z wielkim zaangażowaniem prowadzi swoje konto w social mediach, gdzie również nie oszczędza byłego męża. W sieci może liczyć nie tylko na przychylność internautów, ale także sporo cierpkich słów. Okazuje się, że doczekała się już nowej "ksywki". Ona sama od lat nazywa siebie "kobietą petardą". Internauci po ostatnich medialnych aferach z jej udziałem postanowili nieco zmienić ten pseudonim.
Pod kolejnymi postami Pauliny pojawia się wiele wpisów od internautów, którzy nawołują ją do tego, aby odpuściła byłemu mężowi i przestała nieustannie go oskarżać i wyciągać kolejne osobiste niesnaski do publicznej dyskusji.
Internauci postanowili szybko też nadać Paulinie nowy przydomek. Zamiast "kobietą petardą" nazywają ją "kobietą pogardą". W ten sposób opisują ją w licznych komentarzach w social mediach i pod publikacjami w serwisach internetowych (także u nas). Myślicie, że przyjmie się tak samo mocno jak Kurzopki?
Trzeba przyznać, że fani są żywo zainteresowani całym medialnym zamieszaniem, a ich kreatywność nie zna granic. Na osłodę wywiad z Kasią i Maciejem, w którym z wielką klasą podsumowali zachowanie Smaszcz.