Jacek Szawioła odszedł z "Gogglebox". Wiemy, kto go zastąpi. "To zwierzę sceniczne"
Wielkimi krokami zbliża się kolejny sezon programu "Gogglebox. Przed telewizorem". W show zabraknie jednak Jacka Szawioły, który po 10 latach współpracy z TTV postanowił rozstać się z programem. Wiemy, kto zastąpi byłego fryzjera Agaty Dudy.
23.07.2024 09:06
Zbliżająca się jesień przyniesie długo wyczekiwany powrót programu "Googlebox. Przed telewizorem". Jednak tym razem widzowie będą musieli przyzwyczaić się do zmian w składzie ulubionych kanapowych komentatorów. Po dziesięciu latach nieprzerwanej obecności, u boku uwielbianego przez fanów Mariusza Kozaka zabraknie jego telewizyjnego partnera - Jacka Szawioły.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Decyzja o odejściu Jacka z programu wywołała burzę w sieci już na początku maja. Były fryzjer pierwszej damy Agaty Dudy poczuł się na planie dyskryminowany, co skłoniło go do publicznego wyrażenia swojego niezadowolenia i finalnie - do pożegnania się z show.
Usłyszałem pytanie, czy mój makijaż mógłby być mniej przegięty i czy mogę go zmyć, nawet kosztem opóźnienia zdjęć - napisał w mediach społecznościowych.
Dodał, że jako 40-letni gej i gwiazda telewizji, która od lat walczy o zmianę postrzegania mniejszości w Polsce, takie słowa uderzyły w niego niczym policzek.
To, że ktoś na planie w imieniu producenta ośmielił się kwestionować mój wygląd, jest dla mnie niedopuszczalne. Powiedziałem "nie" (...) Nawet jeśli oznacza to opóźnienie zdjęć i narażenie się na komentarze - napisał uczestnik produkcji TTV.
Jacek Szawioła odszedł z "Gogglebox. Przed telewizorem". Wiemy, kto go zastąpi
Jak donosi "Plotek", jesienią obok znanego influencera, Mariusza Kozaka, zobaczymy jego ukochaną mamę - panią Mariolę!
Produkcja dała mu wolną rękę w znalezieniu nowej osoby na kanapę. Po odejściu Jacka nikt nie wyobrażał sobie, by Mariusza też zabrakło w programie. Jego mama ma charyzmę i nie mamy wątpliwości, że się świetnie sprawdzi przed kamerą. Jest już po nagraniu spotu nowej ramówki i trzeba jedno przyznać - to zwierzę sceniczne, kamera ją kocha. Nie stwarza problemów i jest bardzo miła, a to ważne - powiedziała osoba z produkcji programu w rozmowie z "Plotkiem".