Jacek Kurski komentuje odsunięcie Rosji od Eurowizji. Przy okazji zdradził, że TVP zamieniła swój ośrodek w dom dla uchodźców [WIDEO]
Jacek Kurski po ukończeniu studiów na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego rozpoczął karierę w mediach. Tworzył artykuły dla prawicowych pism, a także był korespondentem stacji BBC. W 1991 związał się z Telewizją Polską, dla której współtworzył takie programy jak Sprawa dla reportera czy Rozmowy kanciastego stołu. Po trzech latach zdecydował się na odejście i skupił się na własnej działalności. Założył agencję reklamową, którą zamknął w 1998 roku.
28.02.2022 | aktual.: 28.02.2022 18:31
56-latek w 2016 roku został wybrany przez Radę Mediów Narodowych na prezesa zarządu TVP. Jego kadencja miała zakończyć się w ubiegłym roku. Ostatecznie jednak został powołany na kolejne cztery lata.
Jacek Kurski o odsunięciu Rosji z Eurowizji
24 lutego Ukraina została zaatakowana przez wojsko rosyjskie pod przewodnictwem Władymira Putina. Z tego względu wielu uważa, że Rosja powinna zostać odsunięta od wydarzeń kulturowych m.in. z Eurowizji. Rzecznik prasowy Europejskiej Unii Nadawców kilka dni temu przekazał serwisowi Onet, że organizatorzy konkursu nie zamierzają dyskwalifikować kraju. Zaledwie po kilku godzinach, zdecydowano jednak o wykluczeniu ich z dalszego udziału.
Jacek Kurski, którego matka pochodziła z Ukrainy, w rozmowie z reporterką Jastrząb Post wyjawił, że jest zadowolony z decyzji organizatorów Eurowizji. Swoje zdanie uzasadnił następująco:
W dalszej części pochwalił również Roberta Lewandowskiego oraz polską kadrę, którzy jednogłośnie zdecydowali się odwołać mecz przeciwko Rosji, tym samym jednocząc się z Ukrainą:
Na koniec Jacek Kurski pochwalił Polaków za to, że tak pięknie wspierają Ukrainę i potrafili się zjednoczyć w trudnych czasach.
Telewizja Polska udostępniła uchodźcom ośrodek wypoczynkowy
W Ciechocinku znajduje się ośrodek wypoczynkowy Telewizji Polskiej. Obiekt został udostępniony uchodźcom z Ukrainy. Znajduje się tam prawie 50 miejsc dla potrzebujących. Osoby, które znalazły tam schronienie to głównie kobiety i ich dzieci, ponieważ mężczyźni walczą o swój kraj.
Poparcie dla Ukrainy manifestuje też była żona Jacka Łęskiego, Alina Łęska, Ukrainka pochodząca z Kijowa. Jeszcze nie tak dawno odwiedziła rodzinne miasto, była z synem, Jackiem juniorem w operze i spotkała się z siostrą. Dziś drży o życie najbliższych i protestuje razem z Polakami i Ukraińcami pod ambasadą Rosji w Warszawie. Alina Łęska tak, jak jej były mąż pracuje w TVP, jest absolwentką wydziału filologii rosyjskiej i ekonomii Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki w Kijowie.
W 2006 roku poślubiła Jacka Łęskiego i urodziła mu syna, a 8 lat później wspólnie napisali książkę "Pokochać Ukrainę". Niestety, związek rozpadł się. Jacek Łęski ożenił się zeszłego lata z Małgorzatą Opczowską z Pytania na śniadanie, Alina Łęska też jest szczęśliwie zakochana. Oboje starają się utrzymywać dobre relacje dla swojego syna i mają świadomość tego, jak niebezpiecznie jest teraz na Ukrainie.
Podczas łączenia na żywo na koncercie TVP Solidarni z Ukrainą, Alina Łęska protestowała przeciwko agresji Putina pod ambasadą Rosji.