Izabela Janachowska o szczegółach choroby: "Mroczki, myliłam słowa". Co zdradziła?
Izabela Janachowska na początku sierpnia wydała oświadczenie, w którym przekazała, że trafiła do szpitala na oddział neurologiczny. Okazało się, że jej stan był poważny i zagrażający życiu.
Ostatnie dni nie były dla mnie łatwe. W czwartek, tuż po ramówce trafiłam na Oddział Neurologii w stanie zagrażającym życiu. I tak z różowej Barbie stałam się pacjentką IPiN… – napisała prezenterka.
Stan Izabeli Janachowskiej uległ poprawie, a sytuacja jest pod kontrolą.
Dziś sytuacja jest opanowana, plan leczenia ustalony, czekają mnie regularne kontrole i badania, ale mogę już wrócić do domu do moich bliskich – przekazała wczoraj swoim fanom Iza.
W relacji na Instagramie postanowiła wyjaśnić fanom, co się jej przytrafiło.
Izabela Janachowska mówi o swojej chorobie
W czasie transmisji na żywo Izabela Janachowska opowiedziała nieco o powodach hospitalizacji, której została poddana na początku sierpnia.
Wszystko zaczęło się od bólu głowy. Tego bólu nie byłam w stanie niczym zminimalizować. Nic nie pomagało, nawet tabletki. Poza tym pojawiały mi się czarne kropki przed oczami, tzw. mroczki. Jakiś czas temu zaczęłam mieć problemy z pamięcią i mową. Myliłam słowa. Mówiłam inne słowa, niż chciałam. Nie potrafiłam nazwać przedmiotów nazwami własnymi - zaczęła wyjaśnienia.
Krzysztof Jabłoński dodał, że te objawy ich bardzo zaniepokoiły. Janachowska udała się na badania.
Zarzucane mi było, że prywatnie, w celu ratowania swojego życia, udałam się na rezonans - mówiła.
Janachowska trafiła do szpitala. Nie zdradziła, z jakim schorzeniem się zmaga. Jej mąż chciał, żeby zdradziła, co jej dolega, ale ona odparła.
O swojej chorobie opowiadam ja - podkreśliła.
Na pytania fanów o to, czy miała udar, odpowiedziała:
Mój stan był kontrolowany przez parę dni. Zostało wdrożone leczenie, które zapobiegało, powiedzmy sobie, udarowi. W tej chwili mam dobrane leki. Przede mną kontrole i kolejne badania - odpowiedziała.
Jeśli wdrożone leczenie nie przyniesie rezultatu, Izabela będzie musiała przejść zabieg.