Syn Izy Mączki z Big Brothera miał koszmarny wypadek. Połamania w siedmiu miejscach, konieczna była pilna operacja
Iza Mączka od momentu, w którym dołączyła do programu Big Brother, a potem opuściła dom Wielkiego Brata, nie tylko zyskała popularność, ale także wierne grono fanów. To własnie dla nich założyła konto na Instagramie, gdzie dzieli się ważnymi wydarzeniami z życia.
Te nie zawsze bywają jednak wesołe. Tak jak sytuacja, do której doszło w czwartkowe popołudnie. Właśnie wtedy syn Izy uległ poważnemu wypadkowi na motocyklu. Jak poinformowała gwiazda, winna w tym przypadku nie była winna brawura. Chociaż mężczyzna przeżył, nie obyło się bez poważnych kontuzji. Motocyklista, oprócz tego, że jest poobijany, przeszedł dość poważną operację składania dłoni:
Składanie dłoni trwało 3 godziny, jest złamana w min 7 miejscach, cała poszarpana i trzyma się na drutach. Urodziny spędzi w szpitalu, ale najważniejsze, że żyje - podkreślała Iza we wpisie na Instagramie.
Dlaczego Mączka postanowiła się podzielić tym zdarzeniem z internautami? Okazuje się, że w ten sposób chciała zachęcić ich do doceniania chwil z najbliższymi:
Po co to pisze?...żebyście nie gubili perspektywy, dbali o siebie i najbliższych, celebrowali chwilę, pamiętali o tym co ważne, nie ulegali złym emocjom, które podpowiadają złe rozwiązania, potrafili oddzielić to co istotne od tego co miałkie, sztuczne, plastikowe i pamiętali o ludziach których macie przy sobie. Kochajcie ich tak, jak umiecie najlepiej.
Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia!