ImprezyMaja Hyży z partnerem pierwszy raz na salonach! Pokazała goły ciążowy brzuszek. Porównaniom do Rihanny nie ma końca

Maja Hyży z partnerem pierwszy raz na salonach! Pokazała goły ciążowy brzuszek. Porównaniom do Rihanny nie ma końca

Maja Hyży i Konrad Kozak
Maja Hyży i Konrad Kozak
Magda Kwiatkowska
08.02.2022 21:40, aktualizacja: 09.02.2022 13:03

Maja Hyży stała się popularna dzięki udziałowi w programie X Factor. Wtedy po raz pierwszy zaprezentowała szerszej publiczności swój talent. O zwycięstwo walczyła ze swoim ówczesnym mężem, Grzegorzem Hyży, z którym doczekała się bliźniąt. Po zakończeniu formatu para poinformowała o rozstaniu. Każde z nich poszło w swoją stronę i zaczęło układać życie na nowo.

Muzyk od kilku lat jest w szczęśliwym związku z Agnieszką Hyży, z którą niedawno powitał na świecie syna, Leona. Maja natomiast związała się z przystojnym Konradem Kozakiem. Mężczyzna przez długi czas unikał blasku fleszy, jednak po pojawieniu się ich córki, Antoniny, zdecydował się wystąpić u boku ukochanej w teledysku do świątecznego hitu Lulajże. Kilka tygodni temu jako pierwsi poinformowaliśmy o tym, że ich rodzina wkrótce znowu się powiększy.

Maja Hyży pokazała goły brzuch na premierze Miłość jest blisko

Hyży od dłuższego czasu jest nie tylko aktywna w social mediach, ale i dokłada wszelkich starań, by nie tracić na popularności. Kilka miesięcy temu zaczęła pojawiać się jako gość w popularnych programach rozrywkowych oraz nawiązała współpracę z jednym z największych ekspertów od wizerunku:

To był totalny przypadek, że się poznaliśmy. Jeden telefon. Ja usłyszałam tylko jedno słowo od Marcina. I już wiedziałam, że to jest mój człowiek. Że jesteśmy na tej samej fali i czujemy ten sam vibe.

Można przypuszczać, że ich współpraca przebiega bardzo pomyślnie, ponieważ piosenkarka regularnie bierze udział w największych muzycznych widowiskach oraz pojawia się na ściankach. We wtorkowy wieczór wraz z partnerem wybrała się na premierę filmu pt. Miłość jest blisko. Od razu dostrzegli ją fotoreporterzy, którzy wykonali jej masę zdjęć.

Artystka brylowała na ściance w obcisłej, pastelowej sukience od Roberta Czerwika, która odsłaniała jej sporych rozmiarów brzuszek. Aby jeszcze bardziej podkreślić ten fragment ciała, założyła długi wisiorek, który spływał na biodra. Stylizację dopełniła srebrnymi botkami na szpilce. Włosy związała w wysoki kucyk, a końce delikatnie pofalowała.

W tej kreacji Maja Hyży była łudząco podobna do Rihanny, która w identyczny sposób eksponuje krągłości, od kiedy publicznie ogłosiła, że jest w ciąży.

To jednak nie koniec atrakcji jakie wokalistka zafundowała zebranym fotoreporterom i swoim fanom. Maja na premierę zabrała partnera, z którym po raz pierwszy zadebiutowała na czerwonym dywanie. Konrad nie odstępował ukochanej na krok. Pozowali do zdjęć, trzymając się za ręce.

Pochodzący z Łodzi biznesmen postawił na wygodną, aczkolwiek ponadczasową stylizację. Włożył ciepły, brązowy golf, który zestawił z jasnymi jeansami i jasnobrązowymi botkami.

Swoje wyjście na premierę Maja skomentowała w rozmowie z Jastrząb Post. Zdradziła, dlaczego zdecydowała się pokazać goły brzuszek:

Miałam taką ochotę wyeksponować to, że jestem w ciąży. Uważam, że ciało kobiety w ciąży jest na pozór mega seksowne i jestem bardzo dumna z tego, że jestem w ciąży. Z drugiej strony- Rihanna może, to ja nie mogę? Na pewno dodała mi trochę odwagi i inspiracji. Poczułam chęć pokazania się w taki, a nie inny sposób.

Zdjęcia z wydarzenia znajdziecie w naszej galerii.

  • Maja Hyży z partnerem - premiera filmu „Miłość jest blisko"
  • Maja Hyży - premiera filmu „Miłość jest blisko"
  • Maja Hyży - premiera filmu „Miłość jest blisko"
  • Maja Hyży - premiera filmu „Miłość jest blisko"
  • Maja Hyży - premiera filmu „Miłość jest blisko"
  • Maja Hyży z partnerem - premiera filmu „Miłość jest blisko"
  • Maja Hyży z partnerem - premiera filmu „Miłość jest blisko"
  • fot. AKPA
  • Maja Hyży - premiera filmu „Miłość jest blisko"
[1/9] Maja Hyży z partnerem - premiera filmu „Miłość jest blisko"
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także