Iga Świątek W SZOKU. Dziennikarz zadał jej dziwne pytanie. "O co chodzi?"
Podczas konferencji prasowej po meczu z Suzan Lamens Iga Świątek nie kryła zdziwienia i zażenowania, gdy z ust polskiego reportera padło pytanie o… wplecenie koralików we włosy. - Co to jest za pytanie? – odparła z dostrzegalnym zaskoczeniem. Sieć nie była łaskawa i nie szczędziła niepochlebnych komentarzy autorowi wpadki.
Iga Świątek pewnie awansowała do trzeciej rundy US Open, pokonując w drugiej rundzie Holenderkę Suzan Lamens. Po meczu tenisistka pojawiła się na konferencji prasowej, gdzie doszło do mocno niecodziennej sytuacji. Jeden z dziennikarzy zadał jej pytanie, które wprawiło ją w wyraźną konsternację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Dawid Woliński o stylizacji Igi Świątek. Kogo sam chciałby ubrać?
Polski reporter zapytał Igę Świątek o fryzurę. Zawodniczka zbulwersowana
Konferencje prasowe w tenisie charakteryzują się tym, że w większości przypadków dziennikarze skupiają się na analizie samego meczu: taktyce, kluczowych momentach, przygotowaniu fizycznym i mentalnym zawodnika czy przewidywaniach na kolejne rundy. To główny cel spotkania – dostarczyć widzom i czytelnikom fachowego komentarza z kortu.
Podczas ostatniej konferencji Iga Światek musiała zmierzyć się jednak z nietypowym pytaniem. Jeden z polskich dziennikarzy zapytał ją, czy rozważa... wplecenie koralików we włosy. To, z kolei, wywołało u tenisistki zdziwienie.
Co to jest za pytanie, przepraszam. Czy myślałam o tym, aby wpleść sobie koraliki we włosy? Nie. O co chodzi? Co to jest za pytanie? - odparła bez ogródek.
Zaskakujące pytanie na konferencji zaskoczyło innych dziennikarzy. "Nie rozumiem"
Sytuacja wprawiła w irytację nie tylko Igę Świątek, ale także innych obecnych na sali. Dziennikarz, który zadał pytanie, wstał i opuścił pomieszczenie, a jego koledzy z branży nie omieszkali się później skomentować zdarzenia. Jose Moron z hiszpańskiego serwisu Punto de Break relacjonował:
Zapytano Igę Świątek na konferencji prasowej, czy chciałaby zrobić sobie warkoczyki we włosach. Ona, w szoku, pyta, czy dziennikarz mówi poważnie, a ten wstaje i wychodzi. Nic z tego nie rozumiem.
Sieć zareagowała na pytanie skierowane do Igi Świątek. Internauci: "Wstyd"
Oburzeni są też internauci, i to nie tylko ci polscy, gdyż wideo z konferencji obiegło zagraniczne portale. Wielu podkreśla, że jest im wstyd za dziennikarza.
"Jako Polka powiem, że zawsze mi wstyd za pytania od polskich reporterów", "W Polsce kobiety, które gdzieś dotarły, są infantylizowane i sprowadzane do ubrań, makijażu i włosów", "Nie wierzę", "To jest właśnie obecny poziom dziennikarstwa sportowego w Polsce", "Pytanie z d*py" - pisali.