Iga Świątek podczas US Open zobaczyła na trybunach gwiazdę "Przyjaciół" i straciła koncentrację. To się mogło źle skończyć
Iga Światek mimo młodego wieku tworzy historię nie tylko polskiego tenisa. Właśnie sprawiła swoim kibicom wielką radość, zdobywając kolejny puchar. Wczoraj zmierzyła się z Ons Jabuer w finale US Open, wygrywając z nią po zaciętym spotkaniu 6:2, 7:6(5).
11.09.2022 23:00
Wiadomo, że zwycięstwo turnieju nie było dla Igi łatwe i wymagało ogromu pracy. Tuż po odebraniu pucharu przyznała, że było to nie lada wyzwanie.
Kiedy ochłonęła, podzieliła się z fanami wydarzeniem z kortów. Kto ja rozproszył?
Iga Świątek nie mogła się skupić na meczu przez gwiazdę Przyjaciół na trybunach
Ze względu na sezon klubowy Robert Lewandowski nie mógł osobiście kibicować Idze Świątek, ale robił to za pomocą social mediów. Jednak na trybunach znalazły się inne wielkie gwiazdy. Finał śledzili między innymi Linsday Vonn czy Seal, z którego poznania bardzo się cieszyła, jednak to ktoś inny rozproszył tenisistkę. Okazuje się, że Matthew Perry, znany z roli Chandlera Binga w serialu Przyjaciele, także pojawił się, żeby obejrzeć mecz.
Wygląda na to, że Iga Świątek dostrzegła na telebimie aktora, którego najwyraźniej jest fanką. Na Twitterze zdradziła, że nie mogła się skupić na grze. Post opatrzyła gifem z serialu z podekscytowanym Chandlerem.
Na szczęście nie przeszkodziło jej to w wygraniu finału US Open.