TVN za wcześnie pokazał, kto jest w finale „Hotelu Paradise 2”. Spoiler w zajawce nowego odcinka
Hotel Paradise to niekwestionowany hit stacji TVN7. Pierwsza edycja programu za każdym razem gromadziła przed telewizorami prawdziwe tłumy. Premierowa edycja zakończyła się w kwietniu i już wtedy było wiadomo, że program będzie kontynuowany - z tak komercyjnego sukcesu nie można było rezygnować. Plany chwilowo pokrzyżował wybuch pandemii koronawirusa, ale kiedy restrykcje zostały zniesione, kolejni uczestnicy wyjechali, aby odnaleźć miłość, sławę i pieniądze.
13.11.2020 | aktual.: 13.11.2020 19:52
W programie biorą udział tylko i wyłącznie single. Uczestnicy wyjeżdżają do luksusowego kurortu na indonezyjskiej wyspie Bali i tam ich zadaniem jest połączyć się w pary. Zawsze zostaje jedna osoba, która nie ma partnera. Musi w kolejnym tygodniu znaleźć dla siebie parę lub opuścić program. Nad całością czuwa zjawiskowa Klaudia El Dursi.
Właśnie kończy się druga odsłona show. Za tydzień, 19 listopada, poznamy finałowe pary. Tylko że w sieci już pojawiły się informacje, kto stanie przed szansą zwycięstwa w programie. Wpadka, czy celowe działanie produkcji?
Hotel Paradise 2: ujawniono finałowe pary?
Na jednej z grup fanów programu pojawiło się wideo sugerujące, kogo możemy spodziewać się w finale Hotelu Paradise 2. Obserwatorzy nie kryją zaskoczenia. Nie ma jednak pewności, czy rzeczywiście jest to przeciek z planu.
Obecnie o zwycięstwo walczą cztery pary: Magda i Robert, Ata i Artur, Dominika i Bartek oraz Sonia z Łukaszem. Połączenie tych ostatnich jest dosyć przypadkowe, bo nie ukrywają, że za sobą nie przepadają. Zdjęcia sugerują jednak, że mają spore szanse na znalezienie się w finale. Na jednym z kadrów widać, jak ukazuje się para, w której fani szybko rozpoznali właśnie ich. W innym momencie dokładnie widać, że elegancki dół kreacji wygląda jak ten w outficie Soni.
Na kolejnym ujęciu są wskazówki sugerujące, że w finale mogli znaleźć się także Ata i Artur. Wystrój hotelu jest też identyczny z tym, jaki będzie podczas finału.
Czy okaże się, że bystre oko internautów rzeczywiście dostrzegło finalistów?