NewsyHistoria miłości Borysa Szyca i Justyny Nagłowskiej. Nie zawsze było kolorowo: "Poszliśmy na terapię"

Historia miłości Borysa Szyca i Justyny Nagłowskiej. Nie zawsze było kolorowo: "Poszliśmy na terapię"

Borys Szyc i Justyna Nagłowska-Szyc (fot. AKPA)
Borys Szyc i Justyna Nagłowska-Szyc (fot. AKPA)
04.09.2023 12:40, aktualizacja: 04.09.2023 13:58

Historia miłości Borysa Szyca i Justyny Nagłowskiej jest skomplikowana. Para przeszła długą i krętą drogę, aby w końcu odnaleźć szczęście u swego boku.

Historia miłości Borysa Szyca i Justyny Nagłowskiej

Para poznała się w 2002 roku. Już wtedy mieli się ku sobie, jednak z uwagi na młody wiek, ich relacja nie przetrwała.

Muszę przyznać, że to ona mnie zostawiła - mówił żartobliwie Borys Szyc wywiadzie dla Pani.

Po rozstaniu Borys i Justyna nie widzieli się przez wiele lat. W tym czasie ona zdążyła wyjść za mąż i urodzić dziecko. Borys miał córkę Sonię ze związku z Anną Bareją, a prasa przez wiele lat opisywała liczne romanse aktora. Minęło sporo czasu od momentu, gdy widzieli się po raz ostatni. To wtedy Szyc ujrzał zdjęcie Justyny w mediach społecznościowych i postanowił zaprosić ją na obiad.

Siedziała sama na wydmie. (...) Od razu poczułem, że jest coś nie tak. Smutna? Samotna? Zdjęcie mnie na tyle poruszyło, że zaproponowałem wspólny obiad. (...) Tamto spotkanie przewróciło nasze życie do góry nogami. Zakochałem się na nowo - kontynuował aktor.

Jak się okazało, Justyna właśnie się rozwodziła. Był to jeden z wielu problemów, z jakimi przyszło im się wspólnie zmierzyć.

Do tego doszła moja choroba alkoholowa, z którą się zmagałem. Poszliśmy na terapię, bo bardzo zależało nam na związku. Nie znam wielu par, które przeszły tak dużo w takim krótkim czasie, tak diametralnie zmieniając swoje życie i sprawdzając się w ekstremalnych sytuacjach. A my przetrwaliśmy! Co stanowi naszą wielką siłę - mówił dalej Szyc.

Mimo wielu trudności, para pragnęła być ze sobą. Oboje byli gotowi zrobić wszystko, by im się to udało. O tym, co przeszli, opowiedziała Justyna.

Borys raz był, a raz go nie było. Miał problemy z alkoholem, zdarzały się nam konflikty. Czuliśmy jednak, że się kochamy i chcemy być razem. Ale pojawił się taki moment, że nie miałam już siły. W końcu każde z nas rozpoczęło swoją drogę do wyzdrowienia: on na terapii dla uzależnionych, ja dla współuzależnionych. Trudny był to czas. Mnóstwo znajomych nam wtedy odpadło po drodze, bo nie mogli zrozumieć, że jak to, Szyc nie »używa«? Kiedy on zaczął wychodzić z nałogu, między nami układało się coraz lepiej - wyznała.

Związek Borysa Szyca z Justyną Nagłowską

Borys Szyc oświadczył się Justynie na początku 2019, a już pod koniec roku para wzięła ślub.

Powiedzieliśmy sobie TAK. I tak kończymy ten niesamowity dla nas rok. Tak, to był dobry rok - pisał wówczas Szyc.

W marcu 2020 r. urodził się ich syn, Henryk.

Tego dnia nasz świat zmienił się bezpowrotnie. W tym dziwnym i trudnym czasie pojawił się owoc naszej miłości, przepełniając nas nadzieją, że świat jeszcze będzie bezpieczny, przyjazny i będziemy mogli wyruszyć razem, żeby go Heniowi pokazać. Ta istotka to mały cud, który przepełnia nas miłością, wdzięcznością i wzruszeniem, że wybrał nas na swoich rodziców - wyjawiła wówczas Justyna Nagłowska-Szyc.

Borys Szyc i Justyna Nagłowska-Szyc już niedługo będą świętować czwartą rocznicę ślubu.

Borys Szyc i Justyna Nagłowska-Szyc (fot. AKPA)
Borys Szyc i Justyna Nagłowska-Szyc (fot. AKPA)
Borys Szyc (AKPA)
Borys Szyc (AKPA)
Borys Szyc i Justyna Nagłowska-Szyc (fot. AKPA)
Borys Szyc i Justyna Nagłowska-Szyc (fot. AKPA)
Borys Szyc i Justyna Nagłowska-Szyc (fot. AKPA)
Borys Szyc i Justyna Nagłowska-Szyc (fot. AKPA)
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także