NewsyHanna Lis nie jest katoliczką. Wierząca gwiazda należy do innego wyznania

Hanna Lis nie jest katoliczką. Wierząca gwiazda należy do innego wyznania

Hanna Lis nie ukrywa swojej przynależności religijnej i tego, że wierzy w Boga. Swego czasu wprost zadeklarowała się w social mediach. Od tematu wiary nie stroni również w wywiadach prasowych.

Hanna Lis jest protestantką
Hanna Lis jest protestantką
Źródło zdjęć: © KAPIF

28.09.2024 06:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Hanna Lis jest dziennikarką, która popularność zyskała dzięki pracy w mediach oraz życiu prywatnemu, będącemu często na pierwszych stronach tabloidów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kariera Hanny Lis w mediach. Jest świetnie znana widzom

W latach 90. Hanna Lis rozpoczęła pracę w "Teleexpressie". Jej profesjonalizm oraz naturalność przed kamerą szybko przyciągnęły uwagę telewidzów. Wkrótce zaczęła prowadzić "Panoramę" w TVP2, co stało się jednym z ważniejszych punktów jej kariery. Lis była również związana z programami w Polsacie oraz TVN.

Hanna Lis nie jest katoliczką. Należy do innego wyznania

Hanna Lis otwarcie mówi o swojej wierze. Pudelek zacytował jej wypowiedź z Twittera (dziś X), w której zadeklarowała się jako protestantka.

Jestem protestantką. Współpracownik pana Czarnka z Ordo Iuris nazywa nas, protestantów "sektą". Zacznijmy od początku - jaka siła popycha was do obrażania i wykluczania ludzi? - napisała w obronie siebie i innych członków kościołów protestanckich.

Gwiazda swego czasu pojawiła się na jednym z eventów w biżuterii z religijnymi motywami. W rozmowie z Jastrząb Post uargumentowała wówczas, dlaczego zdecydowała się wybrać właśnie takie motywy.

Ja jestem osobą wierzącą, więc dla mnie jest to piękna biżuteria, ale też element tożsamości i mojej wiary. Ja wiem, że wielu ludzi bulwersuje to, że krzyż czy Maryja mogą być biżuterią. Z mojego punktu widzenia lepiej wieszać sobie na szyi krzyż, niż puszkę Coca-Coli czy Kaczora Donalda. Ja nie mam z tym problemu, że ktoś nosi krzyż. To jest tak pozytywny znak, że wszystkim polecam - powiedziała dobrych kilka lat temu.