"Halo, tu Polsat". Blanka tłumaczy się z twerkowania przed dziećmi. Uważa, że wylała się na nią fala hejtu
Koncert Blanki z rozpoczęcia roku szkolnego w jednej ze szkół podstawowych wzbudził spore kontrowersje. Wszystko za sprawą jej nie zbyt odpowiedniego tańca przed dziećmi. Podczas niedzielnego wydania "Halo, tu Polsat" odpowiedziała na zarzuty kierowane w jej stronę.
15.09.2024 11:14
Blanka od kilku już lat świetnie radzi sobie na polskiej scenie muzycznej. Słynie nie tylko z dobrego wokalu, ale również popisów tanecznych, których nie brakuje na jej koncertach. To właśnie one wzbudziły spore kontrowersje podczas jej występu na początku września. Gwiazda twerkowała przed niepełnoletnią publiką, wzbudzając niesmak wielu oglądających.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka tłumaczy się z kontrowersyjnego występu
Blanka pojawiła się w niedzielnym wydaniu śniadaniówki Polsatu. Nie mogło oczywiście zabraknąć tematu jej występu z rozpoczęcia roku. Co ciekawe, jest ona zadowolona ze swojego występu i tuż po jego zakończeniu nie otrzymała żadnych negatywnych opinii. Zdradziła, że wszyscy oglądający jej koncert na żywo świetnie się bawili.
Blanka o hejcie, z którym musiała borykać się w ostatnim czasie. Obwinia media i internet
W ostatnich tygodniach pojawiło się mnóstwo treści na temat kontrowersyjnego występu Blanki. Jak stwierdziła wokalistka w "Halo, tu Polsat", w internecie rozkręcane są afery, które w rzeczywistości nie mają miejsca. Według niej to właśnie dziennikarze i internauci rozdmuchali całą sprawę. Dodała również, że nie przejmuje się krytyką. W ostatnim czasie przestrzega jednej zasady - nie czyta komentarzy, dzięki czemu nie zaprząta sobie głowy tym, co o niej piszą inni.
Media lubią sobie napompować różne tematy, zwłaszcza niemiłe. (...) W sieci każdy czuje się bezkarny, anonimowy, wiec jest dużo łatwiej napisać jakiś hejterski komentarz. (...) Mam już grubszą skórę, jestem zdecydowanie twardsza (...) Staram się nie zwracać uwagi na hejt. Teraz już nie czytam komentarzy - zdradziła Blanka.