Grażyna Kulczyk o bogactwie i stresie z nim związanym
Milionerka przekonuje, że każdy z nas ma takie same problemy bez względu na stan konta
18.11.2014 | aktual.: 18.11.2014 13:48
Milionerka stroni od udzielania wywiadów, na wielkich galach i uroczystościach pojawia się niezwykle rzadko. Możemy ją spotkać na wydarzeniach związanych z kulturą, które Kulczyk bardzo sobie ceni. Wielokrotnie podkreśla, że ogromnym zamiłowaniem darzy sztukę i chętnie pomaga młodym, zdolnym artystom, którzy nie mają pieniędzy na to, by zaistnieć w tym świecie.
Na szczere zwierzenia dała się namówić Dwutygodnikowi Gala i opowiedziała w nim o swoich pasjach i o tym jak w Polsce wygląda sytuacja ludzi bogatych. Zdradziła przy tym, że bardzo cieszy ją kierunek, w którym zmierzamy - czyli zaczynamy się cieszyć z sukcesów innych. Za granicą taka postawa jest naturalna.
Słowo bogactwo w polskich warunkach ma zabarwienie pejoratywne. Brzmi czasami wręcz arogancko. A na przykład w USA posiadanie bogatego sąsiada i przyjaciela daje powody do dumy. Przecież sukces napędza, dążenie do niego jest motorem rozwoju. Bogactwo rzadko spada z nieba - trzeba być w czymś dobrym i bardzo ciężko pracować. Mam wrażenie, że dziś w Polsce ten klimat zmienia się na lepsze - zanika odium podejrzeń. Obserwując sukcesy polskich przedsiębiorstw, start-upów, rodzinnych firm, coraz częściej potrafimy się nimi cieszyć - czytamy.
Kulczyk przekonuje, że zarówno bogaci jak i ubodzy każdego dnia mierzą się z podobnymi problemami. Stres o zdrowie, rodzinę czy powodzenie towarzyszy każdemu. Posłużyła się również popularnym stwierdzeniem, że pieniądze szczęścia nie dają.
Czy ludzie ubodzy mają mniejsze stresy? Wszyscy mamy takie same kłopoty dnia codziennego: rodzinne, zdrowotne... To banał, ale pieniądze same w sobie nie dają szczęścia. Na pewno dają wolność. I poczucie bezpieczeństwa - oczywiście, że lepiej gdy są, niż gdy ich nie ma. Ale bycie na przykład przedsiębiorcą jest niezwykle trudne. Czy ceną bogactwa jest... strach? Nie, to złe słowo. Jest raczej obawa o to, czy pewne zamierzenia się udadzą - dodaje w Gali.
Wy też uważacie, że nie ma znaczenia ile pieniędzy mamy na koncie?
