Giganci znów uderzą w listy przebojów? Tak, ale... Pośmiertnie. Zobaczcie sami o kim mowa!
Nie ma słów, którymi można opisać żal po stracie tak znakomitych artystów, jakimi bez wątpienia byli George Michael i Prince. Cios dla fanów, cios dla muzyki, cios dla wszystkich, którzy potrafili docenić ich niezaprzeczalny talent. Czas jednak leczy rany, a na świecie są ludzie, którym zależy, by obaj artyści byli pamiętani za swoje dokonania, a nie sposób czy też moment, w którym odeszli.
21.04.2017 | aktual.: 16.05.2017 00:57
Ta wiadomość to prawdziwa gratka dla fanów: w pierwszą rocznicę śmierci Prince'a, na rynku ukaże się nowy album artysty, zawierający sześć do tej pory niepublikowanych utworów. Płyta nazywa się Deliverance, a znajdujące się na niej piosenki powstały pomiędzy 2006 a 2008 rokiem, gdy Prince był niezależnym artystą. Kawałki skomponował we współpracy z Ianem Boxillem.
Deliverance ukaże się jako niezależna produkcja Rogue Music Alliance. Powodem takiej decyzji, jak tłumaczy Ian, jest jego niegdysiejsza rozmowa z Princem:
Zremasterowany album Michaela pojawi się w maju
Fani George'a Michaela wcale nie muszą zazdrościć, bo na nich również czeka niespodzianka: 19 maja ukaże się zremasterowany album Listen Without Prejudice. Volume 1, który swoją pierwotną premierę miał w roku 1990. W dwupłytowym wydaniu znajdzie się również do tej pory trzymany w szafie album MTV Unplugged, który czekał na swoje pięć minut ponad 20 lat. Nagrano go bowiem w 1996 roku, a setlista zawiera największe hity Wham!, oraz kawałki z płyty Faith, Listen Without Prejudice czy Older.
To prawdziwy must have dla każdego fana i konesera muzyki brytyjskiego wokalisty.