Filip Chajzer przeprasza Książula za ostre słowa. Skomentował kebabową aferę. "Po męsku, krótko i konkretnie"

Książulo / Filip Chajzer
Książulo / Filip Chajzer
Źródło zdjęć: © Instagram, KAPIF

10.06.2024 12:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Książulo, który słynie z recenzowania posiłków w restauracjach i barach, nieprzychylnie wypowiedział się o kebabie Filipa Chajzera. Ten w jednym z ostatnich wywiadów ostro zareagowała na pytanie dziennikarki dotyczące opinii influencera. Teraz przeprasza za swoje słowa.

Filip Chajzer nie ma ostatnio najlepszego czasu. W wyniku kontrowersji związanych z ostatnim rozliczeniem zbiórki postanowił zamknąć swoją fundację i na dłużej wyjechać z kraju. Niedawno wrócił, jednak znów jest na ustach wszystkich. Udzielił dość kontrowersyjnego wywiadu, za który przeprosił na swoich social mediach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Filip Chajzer ostro w wywiadzie. Oberwało się Książulowi i dziennikarce

Podczas Targów Książki w Opolu Filip Chajzer promował swoją publikację "Niejednoznacznie pozytywny". Podczas jednego z wywiadów dla tamtejszego radia dziennikarz nie krył wzburzenia. Został zapytany o opinię Książula, który w jednym ze swoich filmików zrecenzował kebaba od popularnego prezentera. Zarzucił mu przede wszystkim różnice w wadze mięsa, które otrzymał on, a także "tajny agent", którego zatrudnił do pomocy. Te słowa nie spodobały się Chajzerowi, który w wywiadzie odpowiedział na pytanie o recenzję influencera.

Widziałem, jest tak samo do d**y, jak sam autor tej recenzji - wypalił.

Chwilę wcześniej oberwało się również samej dziennikarce, która w pytaniu zawarła stwierdzenie, że Chajzer otworzył budkę z kebabem. Wtedy prezenter szybko się wtrącił, zaznaczając, żeby inaczej sformułowała pytanie.

To nie jest budka z kebabem, to jest królestwo kebaba proszę Pani. Proszę jeszcze raz zadać pytanie - powiedział Chajzer.

Chajzer przeprasza Książula. "Uwaga będzie bez chajzerowania"

Po tym, jak nagranie z wywiadem Filipa Chajzera obiegło sieć, wylała się na niego fala krytyki. Szybko jednak zdecydował się zareagować i w poniedziałkowe przedpołudnie opublikował na swoich social mediach przeprosiny. Tłumaczy się w nich bardzo emocjonalnym podejściem do swojego nowego biznesu i zdaje sobie sprawę, że nie tak powinien się zachować.

Uwaga będzie bez chajzerowania, a to jakaś nowość, więc warto przeczytać do końca. Pragnę serdecznie przeprosić Pana Książula. Po męsku, krótko i konkretnie. Moje słowa były… "z d**y". Mój biznes powstał z marzeń i faktycznie mam do niego emocjonalny stosunek, który w przypadku mojej wypowiedzi dla radia wziął górę nad klasą, kulturą i elegancją. To że nie jestem fanem recenzji mojego kebsa nie oznacza, że Pan Książulo nie robi świetnej roboty pomagając rodzinnym biznesom - napisał w przeprosinach Chajzer.
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.