Filip Chajzer przeprasza Książula za ostre słowa. Skomentował kebabową aferę. "Po męsku, krótko i konkretnie"
Książulo, który słynie z recenzowania posiłków w restauracjach i barach, nieprzychylnie wypowiedział się o kebabie Filipa Chajzera. Ten w jednym z ostatnich wywiadów ostro zareagowała na pytanie dziennikarki dotyczące opinii influencera. Teraz przeprasza za swoje słowa.
Filip Chajzer nie ma ostatnio najlepszego czasu. W wyniku kontrowersji związanych z ostatnim rozliczeniem zbiórki postanowił zamknąć swoją fundację i na dłużej wyjechać z kraju. Niedawno wrócił, jednak znów jest na ustach wszystkich. Udzielił dość kontrowersyjnego wywiadu, za który przeprosił na swoich social mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Kurowska ma chrapkę na posadę w Tańcu z Gwiazdami! Zastąpi Ewę Kasprzyk?
Filip Chajzer ostro w wywiadzie. Oberwało się Książulowi i dziennikarce
Podczas Targów Książki w Opolu Filip Chajzer promował swoją publikację "Niejednoznacznie pozytywny". Podczas jednego z wywiadów dla tamtejszego radia dziennikarz nie krył wzburzenia. Został zapytany o opinię Książula, który w jednym ze swoich filmików zrecenzował kebaba od popularnego prezentera. Zarzucił mu przede wszystkim różnice w wadze mięsa, które otrzymał on, a także "tajny agent", którego zatrudnił do pomocy. Te słowa nie spodobały się Chajzerowi, który w wywiadzie odpowiedział na pytanie o recenzję influencera.
Widziałem, jest tak samo do d**y, jak sam autor tej recenzji - wypalił.
Chwilę wcześniej oberwało się również samej dziennikarce, która w pytaniu zawarła stwierdzenie, że Chajzer otworzył budkę z kebabem. Wtedy prezenter szybko się wtrącił, zaznaczając, żeby inaczej sformułowała pytanie.
To nie jest budka z kebabem, to jest królestwo kebaba proszę Pani. Proszę jeszcze raz zadać pytanie - powiedział Chajzer.
Zobacz też: Wścibscy paparazzi nie dawali mu spokoju. Chajzer wynajął sobowtóra, by móc pochować syna
Chajzer przeprasza Książula. "Uwaga będzie bez chajzerowania"
Po tym, jak nagranie z wywiadem Filipa Chajzera obiegło sieć, wylała się na niego fala krytyki. Szybko jednak zdecydował się zareagować i w poniedziałkowe przedpołudnie opublikował na swoich social mediach przeprosiny. Tłumaczy się w nich bardzo emocjonalnym podejściem do swojego nowego biznesu i zdaje sobie sprawę, że nie tak powinien się zachować.
Uwaga będzie bez chajzerowania, a to jakaś nowość, więc warto przeczytać do końca. Pragnę serdecznie przeprosić Pana Książula. Po męsku, krótko i konkretnie. Moje słowa były… "z d**y". Mój biznes powstał z marzeń i faktycznie mam do niego emocjonalny stosunek, który w przypadku mojej wypowiedzi dla radia wziął górę nad klasą, kulturą i elegancją. To że nie jestem fanem recenzji mojego kebsa nie oznacza, że Pan Książulo nie robi świetnej roboty pomagając rodzinnym biznesom - napisał w przeprosinach Chajzer.